op
Przymierzam się do zmiany mojego samochodu na Grand Scenica, moje wymagania są dość przejrzyste
-wersja 7 osobowa
-wersja po lifcie
-kolor byle nie czarny :-)
tylko mam zagwostkę dotyczącą silnika, generalnie bardzo lubię benzyny - kultura pracy i zakres obrotów, a jeżdżę głównie po mieście, odcinki około 5 -7km, 15000 km rocznie. Wiem, że idealny byłby 2.0 turbo - ale patrząc na spalanie mówię dziękuję postoję :-/ (gaz nie wchodzi u mnie w grę, mam już drugi samochód na gaz i mam serdecznie dość) 2.0 wolnossący już ma gorsze osiągi, a pali niewiele mniej... tak więc diesel? 1.5 pewnie będzie dla mnie zbyt słaby, 1,9 dci 130km po lifcie zdaje się poprawili. Czy może dać sobie i z tym 1,9 spokój i szukać wyłącznie 2.0dci? kolejna kwestia, czy to nie utopia szukać 10letniego diesla z zamiarem przejechania nim kolejnych 10 lat - 150 tys km??? Przecież wiadomo, że z ogłoszeń na otomoto 90% jest zagranicznych, z czego 99% ma kręcony licznik...
Generalnie nie spieszy mi się - optymalnie byłoby się do czerwca wyrobić z zakupem, ale jeśli się znajdzie jakiś ciekawy egzemplarz, to i wcześniej kupię.
Jeśli macie jakieś przemyślenia, co byłoby w mojej sytuacji dobrym wyborem, to będę bardzo wdzięczny. A jak jakiś dobry forumowicz z Białegostoku lub okolic będzie tak miły, że da mi możliwość przejechania się jako pasażer swoim Scenikiem, żebym zobaczył/usłyszał, jak dany silnik się sprawuje, to będę przeszczęśliwy! :-)
-wersja 7 osobowa
-wersja po lifcie
-kolor byle nie czarny :-)
tylko mam zagwostkę dotyczącą silnika, generalnie bardzo lubię benzyny - kultura pracy i zakres obrotów, a jeżdżę głównie po mieście, odcinki około 5 -7km, 15000 km rocznie. Wiem, że idealny byłby 2.0 turbo - ale patrząc na spalanie mówię dziękuję postoję :-/ (gaz nie wchodzi u mnie w grę, mam już drugi samochód na gaz i mam serdecznie dość) 2.0 wolnossący już ma gorsze osiągi, a pali niewiele mniej... tak więc diesel? 1.5 pewnie będzie dla mnie zbyt słaby, 1,9 dci 130km po lifcie zdaje się poprawili. Czy może dać sobie i z tym 1,9 spokój i szukać wyłącznie 2.0dci? kolejna kwestia, czy to nie utopia szukać 10letniego diesla z zamiarem przejechania nim kolejnych 10 lat - 150 tys km??? Przecież wiadomo, że z ogłoszeń na otomoto 90% jest zagranicznych, z czego 99% ma kręcony licznik...
Generalnie nie spieszy mi się - optymalnie byłoby się do czerwca wyrobić z zakupem, ale jeśli się znajdzie jakiś ciekawy egzemplarz, to i wcześniej kupię.
Jeśli macie jakieś przemyślenia, co byłoby w mojej sytuacji dobrym wyborem, to będę bardzo wdzięczny. A jak jakiś dobry forumowicz z Białegostoku lub okolic będzie tak miły, że da mi możliwość przejechania się jako pasażer swoim Scenikiem, żebym zobaczył/usłyszał, jak dany silnik się sprawuje, to będę przeszczęśliwy! :-)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2017, 16:09 przez Bora.)