Jakie masz spalanie w Twoim scenicu ?
To i ja się dołączę :-) Małe zakorkowane miasto, trasy po 2-3km na raz i spalanie z dystrybutora 9,2/100 w 1.6 dCi.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
To i tak rewelacja
![]() ps pod górę jak jadę to spalanie nawet skacze tak 17-20l/100 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-01-2020, 20:39 przez Lepus.)
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Chłopy......sami dobrze wiecie(ci co mają głowę na karku) że w mieście w taką porę roku jak mamy to żadne auto nie spali mniej niż 7l/100km.wiem miasto miasto nierówne, ale mój 1.5dci 110km pali w 100%miasto 8.3 i ni jak niżej się nie da.... Auto żeby jechało mosi spalać paliwo... To nie rower że friko pojedziemy. Hahaha...
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.
![]() Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety.... (12-01-2020, 20:12)Pieczar napisał(a): Szanuję, te Wasze wyniki i cierpliwość w ich osiąganiu, ale taka jazda to żadna przyjemność męka pańska ;) Nie wiem co komu daje przyjemność ale dla mnie przyjemnością w scenicu jest to że mogę zabrać wszystko co chcę oraz w miarę bezpieczny sposób przewieść swoją rodzinę. Ja nie widzę przyjemności w spalaniu np 2 L więcej paliwa ale może za mało wiem i będę go cisnął mocniej żeby minutę szybciej dojechać na miejsce.
Mieć przyjemność z jazdy dynamicznej i nie więc się nie wiadomo ile jak suwak po mieście. A w trasie to już nie są minuty. Wczoraj ze Szczyrku do Lublina w 4h30m, a z Lublina do Szczyrku przepisowo 5h50m, a dla mnie czas czasami ważny, zwłaszcza wczoraj. A podróż powrotna była szybka i przyjemność z jazdy była ogromna. Tyle, że Citroenem
![]() ![]() Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka
Był Scenic III, jest C4 Picasso
![]() (12-01-2020, 21:06)Pieczar napisał(a): Mieć przyjemność z jazdy dynamicznej i nie więc się nie wiadomo ile jak suwak po mieście. A w trasie to już nie są minuty. Wczoraj ze Szczyrku do Lublina w 4h30m, a z Lublina do Szczyrku przepisowo 5h50m, a dla mnie czas czasami ważny, zwłaszcza wczoraj. A podróż powrotna była szybka i przyjemność z jazdy była ogromna. Tyle, że Citroenem Ja nie wiem, jak podróżuję samochodem to się cieszę a nie gonię... jak chce się szybko przemieścić to wsiadam w samolot/pociąg. ![]() (12-01-2020, 21:06)Pieczar napisał(a): Mieć przyjemność z jazdy dynamicznej i nie więc się nie wiadomo ile jak suwak po mieście. A w trasie to już nie są minuty. Wczoraj ze Szczyrku do Lublina w 4h30m, a z Lublina do Szczyrku przepisowo 5h50m, a dla mnie czas czasami ważny, zwłaszcza wczoraj. A podróż powrotna była szybka i przyjemność z jazdy była ogromna. Tyle, że Citroenem Kiedyś często jeździłem do Olsztyna (50 km) droga jest kręta i trzeba wiedzieć gdzie można wyprzedzać, jechałem tam na wszystkie sposoby, czas dojazdu jest zawsze podobny bo na pierwszych światłach spotykają się Ci co jadą szybko i Ci co normalnie. Na niektórych trasach nie nadgonisz bo bardziej decydują o tym warunki niż my sami. Co innego na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu ale na drogach lokalnych nie ma sensu cisnąć nie wiadomo jak bo na tym tylko można stracić. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości