Ten Shell całkiem fajny i mają autoryzowanego dystrybutora na znanym portalu aukcyjnym. Jeżdżą na nim u mnie obecnie 2 samochody (do niedawna 3) mam tylko jedno spostrzeżenie , olej ten (Shell Helix czy to 5W30 czy 5W40) "kończy" się po około 9-10 kkm intensywnej eksploatacji i wtedy też zaczyna go ubywać, na Mobilu takiego zjawiska nie obserwowałem dociągał spokojnie 13-15 kkm bez dolewek. Poza tym mam o tym Shellu dobrą opinię, łańcuchów ani hydrauliki nie słychać ani w japońcu (Yaris 1.33 VVTI) ani w koreańcu (i20 1.2 16V 82 KM).

Do 2.0T wolałbym 5W40 lać

zamówiłem od autoryzowanego dystrybutora właśnie tego shella 5w40 helix ultra na obecnym oleju też shell 5w40 helix ultra zrobiłem od wymiany jakieś 200km tylko reszta to przepalanie auta na postoju.Ogólnie rzecz biorąc to postanowiłem kupić bo jak do poprzedniego oleju wlałem płukankę ar2820 i 20minut silnik na niej pracował to pisało by zlać po zgaszeniu a ja nie mogłem odkręcić korka od miski bo ktos tak doj.. a do tego klucz tam kwadrat nawet dwie stare klamki od drzwi się poddały bo wygięły w koło.Zanim skołowałem klucz od mechanika to zeszło dobre 40minut jak auto było zgaszone i wtedy kurcze nie pamiętam czy mimo to zlałem olej czy jeszcze raz na trochę odpaliłem auto i jakoś obawę mam,że ciągle ta płukanka tam została i mogła rozrzedzić olej.. to raz a dwa niech mi ktos powie teraz jak rozgrzeje auto do tych 83stopni jak otwarcie termostatu to zlać już normalnie ten obecny olej + zalać nowy i filtr oleju nowy czy dodać jeszcze do obecnego oleju płukankę LIQUI MOLY PRO-LINE ENGINE FLUSH PŁUKANKA ?pytam bo ciekawi mnie czy jakby jeszcze jedną wlał teraz LM to mogła by coś pomóc odnośnie stuków? dodam jeszcze,ze w poprzednim moim aucie,które miałem krótko bo 3mc była to alfa giulietta 1.4t 120km z przebiegiem oryginalnym 68tys km ale tam był olej od nowości lany selenia to po odkręceniu korka oleju istna skorupa wszedzie tam to nie wiem co by trzeba było lać by to wyczyścić.Zalałem tam pierw ar2820 na 20minut potem zlałem i zalałem olej Penrite Enviro + i do tego płukanka długodystansowa OILSYN ReleaseTech Power Cleaner i tam nic nie stukało.Wiec raczej ar2820 nie zaszkodziło w megane. Podsumowując
-rozgrzać silnik zlać obecny olej i zalać na nowo shellem
-przed zlaniem starego dodać jeszcze raz płukankę z tym,że LM?

Zanim skołowałem klucz od mechanika to zeszło dobre 40minut jak auto było zgaszone i wtedy kurcze nie pamiętam czy mimo to zlałem olej czy jeszcze raz na trochę odpaliłem auto i jakoś obawę mam,że ciągle ta płukanka tam została

Znaczy się tak na prawdę nie wiesz czy olej wymieniłeś no bo jak wymieniłeś to stary został spuszczony a nowy (bez płukanki) nalany. Coś się w zeznaniach plączesz.

Panowie zlałem dzisiaj olej i tak pierwsza sprawa to dalej mocno śmierdziało płukanką..  i ogólnie widać w oleju jak się go przeleje do słoiczka i przelewa na boki delikatnie,że coś się mieni w oleju jak brokat zdjęcie przykładowe z neta ale tak to wygląda mniej więcej może ciut mniej w sensie trzeba się przyjrzeć dobrze bo tu na zdjęciu z neta to bardziej to widać.Mechanik od renault mi mówił,że panewki to można wykluczyć bo jeszcze nie miał ani nie słyszał o przypadku opiłków z panewek w f4r silniku.Kurcze dziwnie bo tak dalej mocno śmierdziało płukanką jakby ona tam np ten olej rozrzedziła

drugie pytanie takie bo-> przed pierwszą wymianą oleju nie mogłem odkręcić filtra.Dostęp jest kijowy a po drugie ktoś tak doj że tyle dobrze,że mialem przód rozebrany do innej roboty i mogłem dobrze się zaprzeć ze szczypcami stalowymi neo i ledwo ledwo poszło... ducha wyzionąłem prawie.Filtr był zmasakrowany.Po zamontowaniu nowego filtra  przesmarowałem olejem świeżym i dokręciłem ręką do oporu bez żadnych kluczy.Filtr oryginalny renault i teraz przy próbuje odkręcenia (druga zmiana oleju od zakupu i drugi filtr) go po rozgrzaniu silnika dalej nie można łatwo odkręcić było.. ledwo ale się udało.Czemu filtr tak się ''zassie' ?? ktoś coś pisał,że niby zaleca zmianę z renault na inny bo też tak miał i nie mógł odkręcić dopiero śrubokręt pomógł

to dalej mocno śmierdziało płukanką.

A wymieniłeś w ogóle olej?

że coś się mieni w oleju jak brokat

Hmm, pytanie kiedy był poprzednio olej wymieniany i co w nim było.

i dokręciłem ręką do oporu bez żadnych kluczy.

Filtra tego typu nie dokręca się do oporu nigdy. Na filtrze co jest napisane bo przecież nie że dokręcić do oporu.

ktoś coś pisał,że niby zaleca zmianę z renault na inny bo też tak miał i nie mógł odkręcić dopiero śrubokręt pomógł

Śrubokręt to proszenie się o kłopoty (z odkręcaniem podstawy filtra włącznie) a takie problemy z odkręceniem to zawsze są jak ktoś zbyt mocno dokręci tego typu/rodzaju filtr.

1. kolego ogólnie to tak filtr dokręciłem ręką aż poczułem opór i tyle bez żadnych kluczy.Chodzi mi o to czy jak się ''lżej dokręci'' to nie zacznie olej uciekać i czy jest ryzyko,ze by się jakoś sam filtr odkręcił jakby był za lekko dokręcony?

2.tak wymieniłem olej ale jak wspomniałem już.Pierw po kupnie zalałem płukankę ar2820 na 20 minut do oleju którego nie znałem jaki jest zalany i po 20 minutach pasowało by olej zlać jak zgasiłem silnik ale zonk bo nie dalo się odkręcić korka od spustu oleju.. zanim udało się go odkręcić/skołować klucz bo zwykłe imbusy się poddały to minęło z 40minut dobre więc zamiast zlać olej to silnik się z tą płukanką wystudził już a drugi problem to był z filtrem oleju do którego zamawiałem dwa klucze bo jeden nasadkowy się poddał i tu nastała potem obawa,że ta płukanka nie spłynęła cała mi z olejem tylko została w silniku i wymieszała się z nowym chodz oleju weszło mi do silnika 5.5l równe tyle co podaje producent i po tym ogólnie zaczęły się stuki.

3.Czy brokat ten co na zdjęciu przykładowym był w pierwszym oleju spuszczonym nie wiem bo nie zwróciłem uwagi.Uwagę zwróciłem dopiero jak te stuki się zaczęły.. więc albo i był w pierwszym oleju brokat albo nie

3.Teraz jak zlałem ten olej(pierwszy zalany po zakupie auta co nie mogłem korka odkręcić) to mocno śmierdział płukanką.Teraz na dniach będę zalewał nowy shell 5w40helix ultra bo zamówiłem dzisiaj filtr oleju i miałem to dziś robić,ale nie mieli od ręki purflux a to to samo co oe tylko bez loga renault i dali mi knetch to spoko ale po rozpakowaniu pisze ''MADE IN CHINA'' to ja takiego filtra nie będę montował wkręciłem go juz tam bo stary wyrzuciłem by nie ciekł w razie w oleju mi w nocy ale jutro zamówię purfluxa i dopiero go wkręcę i zaleje olejem.

Wlałeś płukankę a potem nie mogłeś odkręcić spustu? To jak ja wlałeś. Nie spuszczając uprzednio oleju?

Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

Wlałeś płukankę a potem nie mogłeś odkręcić spustu? To jak ja wlałeś. Nie spuszczając uprzednio oleju?

Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

A jak inaczej ? Wlewasz płukankę po spuszczeniu oleju ?!

Ad1. Dokręcasz ręką zbyt mocno. Przy wymianie dokręcam tak lekko aby przy wymianie ręką odkręcić, nigdy mi się nie odkręcił/popuścił. Co do ręki to jeden ukręca śruby M12 małym kluczem a drugi musi mieć do tego metrową przedłużkę i dlatego wymyślono klucze dynamometryczne.

Ad2. Jak wymieniłeś olej to tej "płukanki" zostały nie istotne resztki.

Ad3. Stuki i brokat to dobrze nie wróży, może w starym oleju był motodoktor albo inny "ulepszacz" więc nie stukał.

Ad4. Zalej pojeździj 500-1000km na tym "made in china", wymień filtr na ten zamówiony. Jest różnica między Knecht "made in china" a czymś marki uduś "made in china" czy Filtronem/Man'em "made in EU/Poland"

jutro mi może tego purfluxa ściągną czyli oryginał i dopiero zakręcę i zaleje olejem