(05-04-2017, 11:45)PunkRock86 napisał(a): Co z tego że stosując 10/15 zł droższy nieznacznie wydłużymy żywotność elementów na których olej ten właśnie ma wpływ skoro i tak 1000 innych rzeczy może nam uziemić samochód.jeszcze tak na marginesie, przy takim podejściu nie ma sensu lać paliwa z pewnego źródła ani stosować lepszej jakości części zamiennych
Jaki olej do Renault?
(05-04-2017, 14:47)funkoval napisał(a):(05-04-2017, 11:45)PunkRock86 napisał(a): Co z tego że stosując 10/15 zł droższy nieznacznie wydłużymy żywotność elementów na których olej ten właśnie ma wpływ skoro i tak 1000 innych rzeczy może nam uziemić samochód.jeszcze tak na marginesie, przy takim podejściu nie ma sensu lać paliwa z pewnego źródła ani stosować lepszej jakości części zamiennych Nie wrzucał bym tego do jednego worka. Myślę, że dyskusja jest niepotrzebna : bo racja jest jak du*a - każdy ma swoją ;) Więc zostawmy to już
Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.
Akurat w dCi dobry olej robi różnicę;). Panewki, odma, zawór odmy, turbo, łańcuch w 2,0. Tak naprawdę w przypadku silników mocno używanych dobrej klasy olej ma większe znaczenie niż w przypadku silników nowszych. Oczywiście wcześniejsze zaniedbania moga teraz wychodzić, ale aktualne zaniedbania moga szybciej dać o sobie znać. Co więcej, jeśli w silniku zebrał się syf, który daje o sobie znać, a teraz go oczyścimy to auto może nam jeszcze długo posłużyć bezproblemowo.
Ale co do zasady się zgadzam. Lepiej częściej wymieniać i lać taniego Elfa niż rzadziej droższego Penrite'a np. Chociaż jestem pewien, że Penrite dłużej będzie trzymał parametry;) Ale kasa to jednak wazny czynnik przy wyborze. Ja szukam najlepszego w najmniejszych pieniądzach.
Jeśli trafisz prawdziwy olej, to pewnie częste zmiany zrekompensują Ci parametry. Ja na ten przykład wolę dołożyć stówkę, a i tak wymienię ten olej po 10-11 tysiącach, bo silnik mi łyknie około 1,5 litra na tym dystansie. Dolewka się nie opłaca, bo kupię 6 litrowy baniak i zostanie mi na dnie roczny olej, który tak na prawdę nie będzie się nadawał do smarowania silnika. Znalazłeś shella za 133, ja za 5 Pentrite'a zapłaciłem 156,75. To na prawdę tak dużo? A mam przynajmniej pewność, że to nie podróbka. Jeździłem na Elfie, jeździłem na Mobilu, ale po nalaniu Pentrite'a wydaje mi się, że silnik pracuje ciszej. Ja mam benzyniaka, ale czy to znaczy, że F4R może pracować na maśle klarowanym?
Nie próbuję wkładać kija w mrowisko, ale masz rację. Najlepszy w najmniejszych pieniądzach. Ja nie mam dostępu do pewnego źródła, więc opieram się na opinii forumowej rodzinki ;)
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział. (05-04-2017, 16:15)ryjas napisał(a): Lepiej częściej wymieniać i lać taniego Elfa niż rzadziej droższego Penrite'a np. Chociaż jestem pewien, że Penrite dłużej będzie trzymał parametry;) Sporo zależy od tego, co kto rozumie przez częściej /rzadziej. Elfa osobiście bym nie chciał nawet na 10 kkm. A jeśli chodzi o parametry Penrite'a to C4 do 7 kkm nie wykazywał odstępstw od danych deklarowanych.
Jako, że zbliża się termin wymian wszelakich, podłączę się do tematu. W chwili obecnej mam zalany elf evolution 900 sxr. Znalazłem w promocji to: http://allegro.pl/mannol-extreme-5w40-5l...44950.html Czy ta cena oznacza, że to podróbka, czy mogę zalać takim olejem szczeniaka i spać spokojnie?
Druga sprawa to olej do skrzyni biegów http://allegro.pl/mannol-mtf-4-gertiebeo...36915.html Mogę lać spokojnie czy raczej rozejrzeć się za dedykowanym olejem? (05-04-2017, 17:33)filozof napisał(a): Znalazłeś shella za 133, ja za 5 Pentrite'a zapłaciłem 156,75. To na prawdę tak dużo? Jeśli porównasz ceny olejów tej samej klasy ACEA C3, to ta różnica będzie inaczej wyglądać (05-04-2017, 17:51)wiecho napisał(a): Czy ta cena oznacza, że to podróbka, czy mogę zalać takim olejem szczeniaka i spać spokojnie? Co do ceny to nie mam bladego pojęcia, czy to oryginał, czy też nie. Parametrach oleju są OK na tę cenę. (05-04-2017, 17:51)wiecho napisał(a): http://allegro.pl/mannol-mtf-4-gertiebeo...36915.html Mogę lać spokojnie czy raczej rozejrzeć się za dedykowanym olejem? Dedykowanym, tzn. zalecanym przez producenta skrzyni? Zdaje się, że w twoim przypadku ma spełniać normę GL-4, a ten Mannol spełnia. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2017, 18:50 przez funkoval.) (05-04-2017, 18:24)funkoval napisał(a): Dedykowanym, tzn. zalecanym przez producenta skrzyni?Dokładnie, zalecany przez producenta. Jest jak piszesz, musi spełniać normę GL-4. Czytam sobie parametry różnych produktów i widzę mnóstwo cyferek, pogubić się można. (05-04-2017, 18:24)funkoval napisał(a):OK, na to nie zwróciłem uwagi(05-04-2017, 17:33)filozof napisał(a): Znalazłeś shella za 133, ja za 5 Pentrite'a zapłaciłem 156,75. To na prawdę tak dużo?
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Penrite C3 kosztuje 190 kilka plus przesyłka, ew. odbiór osobisty. Taniej się chyba nie da.
Miałem zalanego Penrite'a. Po niemal roku i 12 tys. km. nie ubyło ani mililitra ;) Stan na bagnecie jak na początku. LM wcięło mi ok. 0,5 litra ale ile z tego poszło na zewnątrz ile wyparowało nie wiem (jak mówiłem trochę upaprany mam silnik). Kosztował 150. Wiem, że go znowu nie wleję, bo nie ma sensu. Skoro kupiłem na dolewkę Mannola za 20 zł dolałem tylko połowę to i tak mam razem 170 zł wydatku. Shell być może wyjdzie podobnie, a być może nie wyparuje i będę ok 70 zł do przodu ;) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
Michał 1984, 11 gości