Alternator to prosta maszyna. Jak wirnik i stojan (uzwojenia) są OK, to w najgorszym przypadku wymiana łożysk razem z pierścieniami. A kupując nowy zamiennik to loteria. U mnie zakład za kompleksową regenerację (łożyska, pierścienie, szczotki z regulatorem) + sprawdzenie izolacji itp pomiary bierze do 250 zeta. Ale co kto woli....
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...