op

ale gruszka nie twardnieje ?

nie ...włąsnie gruszka miękka jak papier..

Pb i Lpg

op pany pytanie czy jest w baku jeszcze jakaś pompa? czy jest szansa dostać się do niej od srodka auta? bo rano muszę z tym walczyc, albo gdzies go zaciagnąć do znachora....

A odkręć korek w wlewie i pompuj gruchą. Znajomy ojca kiedyś taki problem miał. Zrobiło się podciśnienie, paliwo nie poszło. A za którymś razem bak wklęsł i połowa pojemności

op korka nie mam tylko klapka próbowałem wypompowac paliwo z baku taka specjalną pompką ,ale nie da rady wąz wchodzi około 1m i nic dalej nie chce wejśc jak by jakaś klapaka sitko było w środku

Do baku od środka dostaniesz się pod tylnymi fotelami, tam będziesz miał czujnik poziomu paliwa z krócami zasilania/powrotu paliwa

op pod samymy fotelami nic nie dojrzałem w grandzie jest tak samo jak w krótkim?

No co Ty, nie ma tak lekko  , wyjmij tylne fotele, odkręć listwę do której są mocowane ich przednie zatrzaski, odciągnij tapicerkę, wyjmij gąbki i masz czarną zaślepkę, mniej więcej pod prawym fotelem, bezpośrednio pod zaślepką masz czujnik. Brzmi groźnie ale spokojnie w pół godzinki się wyrobisz.

Gruszka padła, w niej jest zawór zwrotny. Jak on nie trzyma to taki właśnie jest efekt.

Wysłane z mojego kolorowego kalkulatora....

op słuchajcie ale w pierwszej chwili miałem takie odczucie że zalane było ujowe paliwe ....zalałem pod korek prawie. z baniaka.
wyjechałem przed dom po 3 godz odpaliłem i ujechałem 400m
miałem wrazenie jak by auto straciło moc i i podczws dodawania gazu zaczął chodzić jak traktor i zgasł przy próbie odpalania tak jak byy juz chciał zapalić ale nie..... no i koniec później tylko linka i hol do garazu.
i wnioskowałem ze paliwo do bani ale teraz widze ze nie ma paliwa w rurce przy gruszce . czy takia dzwna praca silnika przez około 4 sekundy to datego ze sie zapowietrzył z braku paliwa?

---

No co Ty, nie ma tak lekko , wyjmij tylne fotele, odkręć listwę do której są mocowane ich przednie zatrzaski, odciągnij tapicerkę, wyjmij gąbki i masz czarną zaślepkę, mniej więcej pod prawym fotelem, bezpośrednio pod zaślepką masz czujnik. Brzmi groźnie ale spokojnie w pół godzinki się wyrobisz.

fotele juz wyciągniete wykładzina zdjęta gąbki odchylałęm , ale nic nie dojrzałęm. ale ok z rana bede walczył dalej odkręce belke pod fotelami.