op Cześć,
Wszędzie widzę, że powinno wejść 4,5 litra.
Po zakupie auta wymieniałem olej i filtry u dwóch mechaników. Za każdym razem oddawali mi 5litrowe bańki z 1,5 litra oleju. Czyli wlali po 3,5 litra, a wskaźnik pokazywał połowę stanu.
Ostatnio inny mechanik stwierdził, że bagnet nie jest oryginalny. Może to jest powodem, że wlewali mnie niż norma?
Co o tym sądzicie?

Gdyby był pełen stan zapewne weszłoby około 4 litry więc to jak najbardziej normalne. Do suchego silnika wchodzi 4.5, przy wymianie mniej. W 1.5dci (w innym samochodzie gdzie podają 4.6l) z bańki 4l zostawało mi może 2-3 setki przy stanie prawie do górnej kreski na bagnecie.

Ocena że w bańce 5l zostało 1.5l to taka sobie jest wiarygodna.

@ wojteks do jakiego 1,5 dci wchodzi 4 litry oleju ? U mnie w SCIII 110km wchodzi równo 5 litrów do stanu max . Oczywiście z wymianą filtra . Tak samo w Modusie 86 km. Podstawowe pytanie czy olej był spuszczany korkiem czy odsysany ?

K9K768, sam wymieniam a bagnet mam oryginalny, według strony elf wchodzi 4.6l a ja wlewam prawie 4 i jest max. Teraz odsysam (na 3-2 razy w pół godziny) ale wcześniej spuszczałem dołem i wchodziło z 2 setki oleju mniej. W filtrze prawie nie ma oleju, u mnie jest od góry przykręcany.

Po spuszczeniu korkiem wchodziło ci mniej niż po odsysaniu ? Jak nie zobaczę nie uwierzę , odkręć korek po odsysaniu a zobaczysz ile jeszcze spłynie oleju .

Szkoda bić pianę, każdy wie swoje. Generalnie jeżeli opis mówi że wchodzi 4.5l to na wymianę wystarczy 4 i co najwyżej nie będzie górnego stanu.

U mnie w 1,5 dci ( a miałem dwie wersje) wchodziło w granicach 4,5 litra z zalaniem filtra.
Zawsze musiałem kupować 5l.

op Dziękuję Wam za odpwiedzi. Mamy duży rozstrzał. Od 3,5 do 5 litrów. Ja kilka dni temu dolałem "profilaktycznie" pół litra (więc łacznie ok. 4 litrów) i mam teraz na miarce maksimum.
Przy okazji zapytałem o to mechanika. Z ciakwostek to stwierdził, że latem oleju powinno być więcej (więc moje maksimum jest OK), a zimą mniej...

Z ciakwostek to stwierdził, że latem oleju powinno być więcej (więc moje maksimum jest OK), a zimą mniej...

Jak jeździsz po mieście z wiecznie zimnym silnikiem to i latem można olej utrzymywać na minimum, jak jeździsz trasy zimą to spokojnie może być górny stan oleju (zresztą, jakie teraz mamy zimy, generalnie kilka dni lekkiego mrozu a reszta to plusowe temperatury).