op
Witam Panowie mam pytanie do was takie bo tak mam do wymiany czujnik ciśnienia klimatyzacji .Przykręcony jest od od dołu do chłodnicy klimatyzacji.Da się go odkręcić po zdjęciu intercoolera tak,że obejdzie się bez śćiągania zderzaka gdzie to wszystko na mrozie plastik zmarznięty i jeszcze coś pryśnie.
Sprawa jest tego typu,że czujnik to wiem,że mam do wymiany bo dodatkowo sączy się z niego zielony płyn a to jest olej sprężarki klimatyzacji.Pewnie czujnik albo oring do wymiany będzie z tym,że dobry zakład klimatyzacji mam 25km ode mnie i tam zawsze nabijałem klimę z tym,że poprzednie auta miały sprężarkę klimatyzacji ze sprzęgłem a w megane III i scenic pewnie podobnie jak nie tak samo jest stałe koło bez sprzęgła i po odpaleniu silnika pracuje non stop i tu problem.. bo jechać 25km odciąnąć czynnik wrócić wymienić sobie na spokojnie czujnik+ osuszacz i drugiego dnia jechać 25km nabić klimę więc + - 50km jazdy na pusto... na fb ktos pisał,że słyszał iż można na pusto kilka km tylko jechać.Czujnik sam chce wymienić bo w zakładzie to zawsze coś urwą.A mam też około 1.5km ode mnie zakład mechaniki gdzie mają maszynę do nabicia też tylko tam gdzie ja jezdziłem to typ robił to dobrze nie spiesząć się próżnia tyle czasu ile wymagany wszystko elegancko nabite olej itp a tutaj to się obawiam,że po łebkach może być zrobione.. ale chyba lepiej jechać tutaj gdzie 1.5km mam? bo na powiedzmy pustym układzie mogę te 1.5km wrócić do domu zmienić wszystko i 1.5km jechać nabić? łącznie z 3km jazdy na pusto
Sprawa jest tego typu,że czujnik to wiem,że mam do wymiany bo dodatkowo sączy się z niego zielony płyn a to jest olej sprężarki klimatyzacji.Pewnie czujnik albo oring do wymiany będzie z tym,że dobry zakład klimatyzacji mam 25km ode mnie i tam zawsze nabijałem klimę z tym,że poprzednie auta miały sprężarkę klimatyzacji ze sprzęgłem a w megane III i scenic pewnie podobnie jak nie tak samo jest stałe koło bez sprzęgła i po odpaleniu silnika pracuje non stop i tu problem.. bo jechać 25km odciąnąć czynnik wrócić wymienić sobie na spokojnie czujnik+ osuszacz i drugiego dnia jechać 25km nabić klimę więc + - 50km jazdy na pusto... na fb ktos pisał,że słyszał iż można na pusto kilka km tylko jechać.Czujnik sam chce wymienić bo w zakładzie to zawsze coś urwą.A mam też około 1.5km ode mnie zakład mechaniki gdzie mają maszynę do nabicia też tylko tam gdzie ja jezdziłem to typ robił to dobrze nie spiesząć się próżnia tyle czasu ile wymagany wszystko elegancko nabite olej itp a tutaj to się obawiam,że po łebkach może być zrobione.. ale chyba lepiej jechać tutaj gdzie 1.5km mam? bo na powiedzmy pustym układzie mogę te 1.5km wrócić do domu zmienić wszystko i 1.5km jechać nabić? łącznie z 3km jazdy na pusto