op Od kilku dni mam dziwny problem w Megi

Jadę sobie i włączam kierunek prawy i tak np kilka razy, a za którymś razem sygnalizacja wł kierunku cyka tak jakby szybciej i dzieje się tak do czasu gdy nie zgaszę auta potem znów kilka razy mogę sygnalizować skręt w prawo, aż potem zacznie cykać szybciej. Dziś otwierając auto zauważyłem, ze prawa żarówka nie świeci ściągnąłem nadkole i dla pewności włączyłem kierunek i świeciła i przy otwarciu auta również więc o co chodzi ?

Dzieje się tak tylko podczas skrętu w prawo i tak samo dziś przez chwile nie paliła się prawa żarówka... od czego zacząć ?

obstawiam że żarówka się już przepala, już niebawem nadejdzie jej kres.
Proponuję wymienić żarówkę i zobaczyć czy sytuacja się będzie powtarzać.

Odstawiam dokładnie tak samo jak Mati

op

obstawiam że żarówka się już przepala, już niebawem nadejdzie jej kres.
Proponuję wymienić żarówkę i zobaczyć czy sytuacja się będzie powtarzać.

Ty mnie chłopie nie strasz bo za cholerke nie wiem jak ją wymienić !! ((((

Jak nie wiesz Maćku ? masz tylko po trzy na stronę

op To zapewne będzie ta w reflektorze z przodu
Tylko jak ja się tam dostanę

od nadkola jak dobrze pamiętam moją Megane

Dzieje się tak tylko podczas skrętu w prawo i tak samo dziś przez chwile nie paliła się prawa żarówka...

dziwne że się tak dzieje?
to jak będziesz skręcał w prawo nie wbijaj prawego kierunku albo wbijaj lewy hahah
-sorx nie mogłem się powtrzymać

Dzieje się tak tylko podczas skrętu w prawo

jak mruga szybciej to jest to zawsze oznaka przepalonej żarówki ponieważ przerywacz ma wtedy inne obciążenie

to zawsze oznaka przepalonej żarówki

hmm nie świecącej również a Maćkowi raz świeci a raz nie świeci