Z moich doświadczeń wiem, że łożyska dają o sobie znać dopiero gdy są obciążone

To mogłoby wiele tłumaczyć. Chyba tylko pozostało Ci wymienić podejrzane łożysko i mieć nadzieję, że ta wymiana wyciszy hałasujący problem. Nie zapomnij Kolego podzielić się rezultatem na forum ...

op Dziś już po operacji -obydwa łożyska wymienione. Operacja się udała, pacjent umarł -jak huczało, tak huczy. Kasa psu w d...
Rozkładam ręce.

Dziś już po operacji -obydwa łożyska wymienione. Operacja się udała, pacjent umarł -jak huczało, tak huczy. Kasa psu w d...
Rozkładam ręce.

Właściwie pozostaje już tylko jedna opcja. W czasach kiedy świat był jeszcze bardzo młody, miałem Ładę, której tylne zwieszenie wyposażono właśnie w sprężyny. Chcąc podnieść nieco padnięty tył, zaaplikowałem między zwoje sprężyn specjalne wkładki gumowe, które zakupiłem w jakimś sklepie. Zabieg poprawił "image" pojazdu przy okazji dając skutek uboczny w postaci wyciszenia (jak się później okazało) wibracji sprężyn. W tylnym zawieszeniu Scenica tak na prawdę oprócz łożysk nie ma co huczeć. Może to sprężyny wibrują?

op Dziś rozebrałem całe tylne wnętrze -zdjąłem plastiki i całą tapicerkę bagażnika. Syn wsiadł za kierownicę, ja siedziałem z tyłu. Stwierdzam, że Scenic 3 jest słabo rozwiązany jeżeli chodzi o wyciszenie tyłu, a plastikową wanną na koło zapasowe, która jest jedynym podziałem między komorą bagażnika, a gruntem już przeszli samych siebie. Straszny szum kół, praca tłumika są słyszalne, jakby w podłodze była dziura. Dodatkowo przez kratki odpowietrzające słychać rezonans powietrza wpadającego podczas jazdy. Ale wszystkie te hałasy to nie to buczenie, z którym się borykam. Huczenie jest teraz zagłuszone przez inne hałasy, ale jest i nie da się jednoznacznie stwierdzić skąd pochodzi. Ewidentnie występuje podczas obrotu kół, ale jakby po obu stronach. Czasem zanika, czasem jest głośno.
Kolega zasugerował mi jedną rzecz: geometria. Czy tył jest regulowany? Może auto miało jakąś przygodę z krawężnikiem, czy coś w tym rodzaju -nie wiem. Proszę o sugestie.

W Scenicu III tylko przód i tylko zbieżność się reguluje. Nie ma pełnej geometrii w tym pojeździe.

U mnie z tyłu pojazdu występuje odgłos takiego jakby szumu, który występuje po zamontowaniu LPG w samochodzie (wcześniej cisza). Butla została podwieszona pod pojazdem i został pewnie zaburzone swobodny przepływ powietrza pod pojazdem.

Plastykowa wanna na pewno nie jest źródłem huczenia, w przeciwnym razie huczałoby i u mnie. Może odkształciła się tylna belka na jakiejś dziurwie?

Sprawdź dokładnie wszelkie osłony belki itp. czy nie odstają od płaszczyzny pojazdu. Przecinanie oporu powietrza może dawać dziwne dźwięki. Czasami szuka się przyczyn w konkretnych usterkach, a wina leży po stronie błahostki.

Czytam i niedowierzam.. Ze takie jaja....
Sam jestem ciekaw czy faktycznie coś u ciebie huczy, czy może jakieś przewrażliwienie....

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

op Przewrażliwiony jestem ja, moja żona, syn, kolega i dwóch mechaników...takie jaja.

Po zakupie swojego scenica 2 po jakimś czasie też zaczęło huczeć coś z tyłu. Auto było na podnośniku, sprawdzone tarcze, łożyska. Koła obracały się bez oporu. Mechanik stwierdził że mechanicznie jest wszystko OK. Stwierdził że opony powodują hałas. Bieżnika było grubo, ale były stare. Przejeździłem ok. roku z tym huczeniem. W końcu zdecydowałem że zmienię tarcze i klocki z tyłu. Zużycie tarcz już je dyskwalifikowało. Po wymianie nastała błoga cisza. Jak się okazało mimo że na podnośniku łożyska nie wykazywały zużycia, to jednak one były przyczyną.






Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka