op Witajcie.Zanalazłem ofertę scenica w najlepszej możliwej wersji wyposażenia,z najlepszym silnikiem(2.0dCi),tylko jest jeden haczyk,auto jest po strzale w tył...I tu kieruje pytanie do forumowiczów,a mianowice:czy konieczne jest wycinanie całej ćwiartki?Jaki byłby (przybliżony) koszt naprawy? http://otomoto.pl/oferta/renault-grand-s...yd7Jx.html

Zapytaj sprzedawcę jaki jest prawdziwy przebieg tego samochodu, bo chyba nie wierzysz, że ma 120kkm?
Siedmio a w zasadzie prawie ośmioletnie DCI nie ma prawa mieć 120kkm. Gałka by tak nie wyglądała. Nie uwierzę

tylko jest jeden haczyk,auto jest po strzale w tył...

Widziałeś, jak daleko sięga uszkodzenie na prawym nadprożu? Blacha nadproża pogięta jest nad drzwiami tylnymi, nie wiem - bo nie widać tego wyraźnie - czy nie nad słupkiem B.
Zerknij na pedał sprzęgła, mam większy przebieg w młodszym aucie i nie jest tak wyślizgany na lewej (zewnętrznej) krawędzi. Jeżeli ktoś wciskał sprzęgło tylko krawędzią buta, to nie wróży też dobrego stanu tego elementu.

Nie widziałam jeszcze polifta w takim kolorze Niespotykany wręcz
A czy przebieg mało wiarygodny - czy ja wiem ... moja megana jest z 2003r , użytkowana od 2004 i ma 174 tys oryginalnego przebiegu to auto jest 5 lat młodsze przecież .

A poza tym kto jak kto ale Ty Krzychu powinieneś już dotrzeć do autentycznego przebiegu ?

Nie widziałam jeszcze polifta w takim kolorze Niespotykany wręcz
A czy przebieg mało wiarygodny - czy ja wiem ... moja megana jest z 2003r , użytkowana od 2004 i ma 174 tys oryginalnego przebiegu to auto jest 5 lat młodsze przecież .

OT:
Twoja Megana jest w małej benzynce, użytkowana głównie w kraju (?), Scenik jest w "dużym" dieslu i ściągany - nie wiadomo kiedy - z Francji. Tam też nie kupuje się diesla po to, by raz w tygodniu podlecieć na zakupy, w niedzielę do kościoła/meczetu/synagogi i co ranka dzieci do szkoły.

może i tak , no ale nie ma co przesądzać , Krzychu jako specjalista od przebiegów już powinien dotrzeć do prawdy

Spokojnie da się naprawić szkodę widoczną na fotce tylko raczej przy kolejnym strzale w tył złoży się aż z przednimi fotelami... Ja bym wyciął z podłogę i wspawał całość z bagażnikiem. Jak na moje to z lewej strony też przy nadkolu jakieś wgniecenie jest? A co do pedału sprzęgła to śmiało można mówić o przebiegu 300tyś

a ja bym go olał i poszukał czegoś innego
dostał w narożnik i bez ćwiartki się nie obejdzie
on już nigdy nie będzie prosty

Teraz tak patrzę i lewa strona jest cała pogięta i jakoś wszystko siadło na koło. Również bym olał.