dlatego trochę nierówna szczelina miedzy maską a grillem

Niekoniecznie, SII tak mają - taka uroda, że z jednej strony szersza.

jakies aso na tarchominie

Właściwie jedyny - Decar, Modlińska 154, jakiś kilometr lub dwa od mojego miejsca pracy.
Dalej Lewinowska na Targówku.
O której chcesz sprawdzać?

op

O której chcesz sprawdzać?

Umówiłem się koło południa. Czy miałbyś możliwość podjechania i rzucenia okiem na niego? Oczywiście bym się jakoś odwdzięczył no i było by mi raźniej ;-)

najwcześniej 14:15, chyba że w biurze stanie się cud i uda mi się mieć przerwę. daj znać w tym wątku jutro koło 10:00 o której ostatecznie będziesz, w razie czego podeślę Ci rano nr tel na PW

op Umówiłem się na Lewinowską niestety bo w Decarze mieli późniejsze terminy.

Powodzenia i trzymamy kciuki

Czekamy na wiadomości

Tapatalk

op A więc tak:
- lekki wyciek między skrzynią a silnikiem
- tam gdzie nie ma naklejki robione było nadkole, jest kawałek szpachli i dla odcięcia pociagniety cały dół do listwy na drzwiach. Reszta oryginał, nic nie robione. Progi nie tknięte z oryginalnym zabezpieczeniem.
- mały luz na lewym drążku kier. i przekładni kier.
- i uwaga, serwisant stwierdził że z przodu są źle zamontowane przednie sprężyny, są przekręcone jakby w osi, żle osadzone w gnieździe.
Czy to normalne? Trzeba to poprawiać, czy można zostawić?

Całe podwozie ładne, zero korozji. Faktycznie zrobiony cały ukł hamulcowy. Tarcze przód tył i klocki. Obydwie karty działają.Silnik suchy, turbina sucha. Nowy aku. Szyby oryginał wszystkie. Przebieg pod koniec 2011 miał niecałe 70 tys. Od tamtej pory do teraz 87 tys. Ale podobno stał dużo i dlatego miał również robione te hamulce itd.
Z innych rzeczy które wynikły dzisiaj to tylna wycieraczka nie przylega dobrze do szyby (jakby sprężyna nie naciągała) ogólnie ramie ma luz. I wewnętrzna klamka lewych tylnych drzwi nie działa. Jakby spadło cięgno (w ogóle nie stawia oporu)

Z kompa wyszły jakieś zapamietane błedy od aku i ham recznego. Ale też był jakiś błąd anten tylnych czy anteny tylnej. Machanik nie wiedział o co chodzi. Cały HF działa, wszystkie czujniki ok.

Teraz proszę o rzeczowy komentarz.

Wyszły w zasadzie drobnostki. Jeżeli budżet jest i chęci są to nie ma co się zastanawiać. Błędy mógł mieć połapane po spadku napięcia na AKU

- lekki wyciek między skrzynią a silnikiem

chyba najbardziej może to zaboleć, choć nie powinno rujnować kieszeni.

z przodu są źle zamontowane przednie sprężyny, są przekręcone jakby w osi, żle osadzone w gnieździe

nie powinno być problemu z poprawieniem. swoją drogą ciekawe, kto grzebał przy sprężynach przy przebiegu 80 - 90 kkm.

kiedy (i gdzie) robione było nadkole? chodzi o to, czy ruda miałaby okazję wyjść, czy robota jest na tyle świeża, że nie można ocenić prawidłowości wykonania. jeżeli samochód firmowy, to albo jest faktura z naprawy, albo było robione z ubezpieczenia, więc nie powinno być problemu, żeby uzyskać info.

op

chyba najbardziej może to zaboleć, choć nie powinno rujnować kieszeni.

Jkaiego kosztu powinienem się spodziewać? Realnie. Bo wiadomo jakie ceny podali mi w aso.

z przodu są źle zamontowane przednie sprężyny, są przekręcone jakby w osi, żle osadzone w gnieździe

nie powinno być problemu z poprawieniem. swoją drogą ciekawe, kto grzebał przy sprężynach przy przebiegu 80 - 90 kkm.

własnie nie wiem czy mechanior coś nie przesadził. Musiał bym zobaczyć na innym egzemplarzu czy faktycznie było coś robione czy może tylko tak to wygląda.

kiedy (i gdzie) robione było nadkole? chodzi o to, czy ruda miałaby okazję wyjść, czy robota jest na tyle świeża, że nie można ocenić prawidłowości wykonania. jeżeli samochód firmowy, to albo jest faktura z naprawy, albo było robione z ubezpieczenia, więc nie powinno być problemu, żeby uzyskać info.

I to jest najlepsze. Koleś nic o tym nie wie. Mówię mu że nie mozliwe, samochód ojca , auto w rodzinie i zeby nic na ten temat nie wiedział. Zarzekał się że nic mu nie wiadomo na ten temat. I wie jedynie że ojciec na pewno nie miał żadnego wypadku.
Jak to najszybciej sprawdzić jak było z oc robione?