Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Foteliki dla dzieci


oliwek
Zarejestrowani

(22-02-2017, 15:16)Fyox napisał(a): Boże.. nie wierzę.
Fyox - to mamy paradox to wierzysz czy nie ?Biggrin nie należę do grona rodziców którzy wszytko widzą w czarnych kolorach i przesadzają ze wszystkim w koło do granic możliwości trzymając dziecko pod kloszem, bo kurz, bo się ubrudzisz bo się przewrócisz, i nie kupuję fotelika za 2.000zł - "bo znajomi mówili". Dbam o bezpieczeństwo malucha ale też o to żeby jazda kojarzyła mu się z czymś fajnym a nie z traumą wsadzania do samochodu. nie doklejaj mi opcji wożenia dziecka na kolanach bo o niczym takim nie mówiłem i do takich posunięć się nie zniżę ale nie jestem opcją rodzica że z dzieckiem ktoś z tyłu musi jeździć "bo w razie wypadku" " bo jak się zachłyśnie" " bo jak będzie trzeba szybko..." itd. Kocham swoje dzieci i dbam o nie ale nie mam przysłowiowego pier,,,,, - kota.
(22-02-2017, 15:23)diabel napisał(a): Czy naprawde podczas jazdy trzeba cos koniecznie dziecku podawac? Jesc ani pic nie powinny, od tego sa postoje. Po drugie gmerajac przy dziecku stwarzasz zagrozenie dla siebie i innych uzytkownikow bo odrywasz wzrok od drogi.
no sorry nie wiem jak Twoja dzidzia ale moja wiele razy mowi - tata spadło, tata podasz mi ? Zauważ tylko że napisałem że nie robię tego jadąc samochodem więc nie stwarzam żadnego zagrożenia w ruchu, robię to na światłach np. kiedy mogę się odwrócić.

(22-02-2017, 15:23)diabel napisał(a): Po czwarte- argument o podkurczonych nozkach jest notorycznie wyciagany przez wszystkich rodzicow z du*y, gdyz dzieci z tym problemu nie maja ;)
Moja córka jadąc autem jak słuchamy muzyki macha sobie nóżkami i dobrze się bawi, więc dla mojego dziecka położenie jej nogam w stronę oparcia byłoby chyba czymś na zasadzie kary, bo nie bawiłaby się dobrze.

Jarpen : Ja mam MAxi Cosi Tobi 9-18 oraz Diono Monterey 2 w przedziale 15-36
nie polecam Ci fotelika 9-25 czy 9-36 bo jak mówiła kiedyś reklama ACE - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. fotelik albo będzie wygodny w przedziale młodszego wieku ale za to jak dzidzia starsza będzie mu ciasno, bo z 2 fotelików trzeba zrobić jeden.

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi oliwek za ten post post:
  • jarpen, pol-pol
diabel
Zarejestrowani

Najlepszy bedzie Axkid Duofix i Axkid Kidzone, jesli maja byc dwukierunkowe do 25 kg. Jesli tylko tylem to Axkid Rekid, Axkid Minikid, BeSafe Plus albo Britax Roemer Max-Way, wszystkie do 25 kg.

Ja mam Britax Roemer Max-Way, chyba najtanszy fotelik RWF ze szwedzkim Testem Plus. Montaz tylko za pomoca pasow + noga wypierajaca + pasy napinajace do przednich foteli (tak samo jak Axkid Minikid)

Przodem i tylem masz jeszcze sensowne Joie Every Stage i Recaro zero, ale Recaro tylko do 18 kg a drogi jak diabliBiggrin

wysłano z HTC 820

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi diabel za ten post post:
  • Fyox, jarpen
funkoval
Specjalisci

(22-02-2017, 18:01)diabel napisał(a): Przodem i tylem masz jeszcze sensowne Joie Every Stage i Recaro zero, ale Recaro tylko do 18 kg a drogi jak diabliBiggrin

Recaro Zero.1 jest na ISO, od zera do 18, obrotowy. Sposób wkładania dziecka do fotela sprawia, że nadgarstki nie płaczą, wentylacja pleców jest dość skuteczna a opcja pochylenia do snu - nie do przecenienia.

Odpowiedz
Fyox
Zarejestrowani

Oliwek my też nie pisaliśmy, że trzymamy dzieci pod kloszem czy nie wiem co tam jeszcze sobie wymyślisz.
Każdy z nas dba o bezpieczeństwo swojego dziecka i doskonale rozumiemy, że jazda tyłem jest 5x bezpieczniejsza od jazdy przodem. Ponieważ siły jakie działają w momencie wypadku są inaczej rozkładane. Ciało dziecka jest nieproporcjonalne i głowa jest stosunkowo cięższa niż u dorosłego człowieka, stosunkowo mam na myśli stosunek ciężaru głowy do reszty ciała.
Ja robię w roku z dzieckiem jakieś 10-15tys km wiem co się dzieje na polskich drogach i mimo, że nie miałem nigdy żadnego zdarzenia(oprócz ostatniej przygody z kurierem, który cofnął mi w bok), to nie chce ryzykować zdrowia swojego dziecka.
Jeszcze raz powtarzam, jeżdżę z dzieckiem sporo i jakoś nie narzeka czy jedzie z tyłu samo czy z kimś to zawsze ma zajęcie, dużo do niej mówimy i opowiadamy co będzie zaraz widzieć za oknem. Teraz doszedł syn który ma już prawie 4 miesiące i tylko w związku z tym żona jeździ z tyłu, bo wiadomo, takie małe dziecko strach samemu zostawić.


Jarpen ja kupiłem axkid duofix z możliwością jazdy tyłem i przodem, szczerze jak wsadziłem mała tyłem to już chyba do końca tj. 25kg będzie jeździć tyłem.
Sam fotelik jest bardzo duży i wygodny dla dziecka
Fotelik mamy już ponad rok, teraz PZU wypłaciło nam kasę za stary i znowu kupiłem duofix. Do jazdy przodem nie jest to najlepszy fotelik, słabo wypada w testach.
Jeżeli miałby być tylko RWF to jest kilka fajnych modeli, które koledzy wyżej podali.
Podobno cybex sirona M2 (ta nieobrotowa) też dobrze w testach wypada

Co do joie stage i britax to one chyba nie ma ani nogi ani pasów kotwiących. Więc nie jestem pewien jak z rotacją w razie "w".

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2017, 19:35 przez Fyox.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Fyox za ten post post:
  • jarpen
wojeek
Zarejestrowani

od ok 3 miesięcy używamy Joie Spin 360,fotelik wpięty za kierowcą. 9 na 10-razy ja jestem kierowcą więc żona z małą z tyłu.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Renault Scenic I 1.6 i 16V, Renault Scenic II 1.6 i 16V 
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi wojeek za ten post post:
  • Fyox
diabel
Zarejestrowani

(22-02-2017, 17:55)oliwek napisał(a):
(22-02-2017, 15:16)Fyox napisał(a): Boże.. nie wierzę.
Fyox - to mamy paradox to wierzysz czy nie ?Biggrin nie należę do grona rodziców którzy wszytko widzą w czarnych kolorach i przesadzają ze wszystkim w koło do granic możliwości trzymając dziecko pod kloszem, bo kurz, bo się ubrudzisz bo się przewrócisz, i nie kupuję fotelika za 2.000zł - "bo znajomi mówili". Dbam o bezpieczeństwo malucha ale też o to żeby jazda kojarzyła mu się z czymś fajnym a nie z traumą wsadzania do samochodu. nie doklejaj mi opcji wożenia dziecka na kolanach bo o niczym takim nie mówiłem i do takich posunięć się nie zniżę ale nie jestem opcją rodzica że z dzieckiem ktoś z tyłu musi jeździć "bo w razie wypadku" " bo jak się zachłyśnie" " bo jak będzie trzeba szybko..." itd. Kocham swoje dzieci i dbam o nie ale nie mam przysłowiowego pier,,,,, - kota.
(22-02-2017, 15:23)diabel napisał(a): Czy naprawde podczas jazdy trzeba cos koniecznie dziecku podawac? Jesc ani pic nie powinny, od tego sa postoje. Po drugie gmerajac przy dziecku stwarzasz zagrozenie dla siebie i innych uzytkownikow bo odrywasz wzrok od drogi.
no sorry nie wiem jak Twoja dzidzia ale moja wiele razy mowi - tata spadło, tata podasz mi ? Zauważ tylko że napisałem że nie robię tego jadąc samochodem więc nie stwarzam żadnego zagrożenia w ruchu, robię to na światłach np. kiedy mogę się odwrócić.

(22-02-2017, 15:23)diabel napisał(a): Po czwarte- argument o podkurczonych nozkach jest notorycznie wyciagany przez wszystkich rodzicow z du*y, gdyz dzieci z tym problemu nie maja ;)
Moja córka jadąc autem jak słuchamy muzyki macha sobie nóżkami i dobrze się bawi, więc dla mojego dziecka położenie jej nogam w stronę oparcia byłoby chyba czymś na zasadzie kary, bo nie bawiłaby się dobrze.

Jarpen : Ja mam MAxi Cosi Tobi 9-18 oraz Diono Monterey 2 w przedziale 15-36
nie polecam Ci fotelika 9-25 czy 9-36 bo jak mówiła kiedyś reklama ACE - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. fotelik albo będzie wygodny w przedziale młodszego wieku ale za to jak dzidzia starsza będzie mu ciasno, bo z 2 fotelików trzeba zrobić jeden.
To co mowisz to jest tzw. strefa komfortu i myslenie zyczeniowe. Nie przewidzisz czy akurat pijany podludź nie wyjedzie ci na czolowke, ale mozesz przewidziec, ze dziecko w foteliku przodem z takiego wypadku bez obrazen niewyjdzie. Zwykle przewidywanie. Nie kosztuje to ani czasu, ani pieniedzy, ani wygody dziecka. I wole zeby po wypadku nie jezdzil na wozku w zamian za "dyndajace nozki" w foteliku przodem. Swoja droga to tez nie do konca tak- dyndajace nogi cierpna bez oparcia, sprobuj tak wysiedziec na jakiejs hustawce z godzine lub dwie bez podparcia Biggrin

Britax ma noge wypierajaca i pasy kotwiczace ale jest nieobrotowy.

wysłano z HTC 820

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi diabel za ten post post:
  • Fyox
Bora
Kobiety

Myślę że zakończmy tę przepychankę słowną bo to do niczego nie prowadzi .

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Bora za ten post post:
  • oliwek
jarpen
Zarejestrowani

powiem Wam, że przeczytałem już ze 100 różnych artykułów, stron, poradników, ocen i opisów i normalnie aż czacha dymi i już mam taki kołowrotek we łbie że nie wiadomo na co konkretnie się zdecydować. Te dobre foteliki niestety kosztują, nawet używane. Masakra.

Odpowiedz
wojeek
Zarejestrowani

Niestety cenią się producenci ale wszyscy doskonale wiemy że na bezpieczeństwie naszych pociech nie będziemy oszczędzać.Fotelik który obecnie używamy ,spełnia wszystkie podstawowe kryteria których oczekiwaliśmy.Małą chcemy wozić jak najdłużej możliwe tyłem,isofix,plus obracany ( choć na palcach jednej ręki policzę ile razy z tej opcji skorzystaliśmy ). max 18 kg ,regulowana wysokość zagłówka i pasów ( rośnie z dzieckiem ).Łapa od fotelika opiera się na krawędzi schowka i podłogi, schowek wypełniłem książkami że sztywną okładką,choć można go bez wysiłku otworzyć.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Renault Scenic I 1.6 i 16V, Renault Scenic II 1.6 i 16V 
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi wojeek za ten post post:
  • jarpen
diabel
Zarejestrowani

No te z dobrych firm po testach sa powiedzmy drogie, ale juz propozycje takie jak MaxiCosi Mobi XP czy Joie Every Stage portfela nie drenuja, a tez sa to z pewnoscia dobre foteliki. Moim zdaniem jesli ktos kupuje fotelik z zakresem do 25 kg to nie ma sensu doplacac do isofixa, bo powyzej 18 kg i tak bedzie trzeba fotelik zamontowac na pasy, wiec wydatem srednio uzasadniony. Co innego pierwszy fotelik 0-13 kg. Tam polecam isofix w 100% bo jednak nosiedelko wkladasz i wyciagasz za kazdym razem, wiec zawsze wygodniej wpiac w baze niz zapinac pasem.

P.S. z moich malych sukcesow- coreczki przyjaciol po naszych namowach jezdza od wczoraj w sliwkowych Britaxach tylem do kierunku jazdy Biggrin
[Obrazek: d469c90a8b984cbb8dc76f5fef3ee935.jpg]
wysłano z HTC 820

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2017, 11:42 przez diabel.)

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi diabel za ten post post:
  • Fyox, jarpen




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

8 gości