op
Cześć, w zeszłym roku nabyłem Grand Scenica z wbudowaną nawigacją TomTom. Wszystko pięknie działało przez 3 miesiące od aktywacji. Następnie przestały działać funkcje związane z podawaniem na bieżąco sytuacji drogowej, mapa częściowo przestała pokazywać wszystkie drogi (np. S2 w Warszawie), podaje również nieaktualne info odnośnie ograniczeń prędkości. Brak info o korkach na drodze i cały czas pracuje znaczek wyszukiwania stacji radiowej. Sytuacja występuje prawie w całej Polsce i tylko w Polsce! 20km od granicy z Niemcami nawigacja dokonuje automatycznie aktualizacji i zaczynają działać wszystkie funkcje! Cały drogę w Niemczech działały mi wszystkie funkcje. W drodze powrotnej nastąpiło wyłączenie ok. 60 km od granicy. Żeby było ciekawiej, 2 tygodnie temu jechałem do Zakopanego. Ok. 30km od Zakopca nawigacja zaczęła działać na 100% W drodze powrotnej oczywiście nastąpiło wyłączenie w.w funkcji, o dziwo na obwodnicy Krakowa znów się na chwilę całość włączyła.
Pytałem w salonie Reno co jest grane. Sprzedawca był mocno zdziwiony, bo przecież miała działać. Okazało się, po wykonaniu telefonu do salonu w Alejach, że jest tam człowiek, który oczywiście odpłatnie może to mi aktywować na rok czasu za, bagatela prawie 400zł. Nóż się w kieszeni otwiera jak robią ludzi w bambo.
Za granicą i przy granicy działa za free, w centrum trzeba bulić
Czy ktoś z Was miał może podobną sytuację?
Zastanawiam się co z tym fantem zrobić...
Pozdrawiam
Pytałem w salonie Reno co jest grane. Sprzedawca był mocno zdziwiony, bo przecież miała działać. Okazało się, po wykonaniu telefonu do salonu w Alejach, że jest tam człowiek, który oczywiście odpłatnie może to mi aktywować na rok czasu za, bagatela prawie 400zł. Nóż się w kieszeni otwiera jak robią ludzi w bambo.
Za granicą i przy granicy działa za free, w centrum trzeba bulić
Czy ktoś z Was miał może podobną sytuację?
Zastanawiam się co z tym fantem zrobić...
Pozdrawiam