op
Dzień dobry,
Chcę samodzielnie zdemontować i zamontować nowy katalizator w Scenic II, 1.9 dCi 2004r.
Nie jestem mechanikiem, zaczerpnąłem już trochę informacji na fb i w manualu (rozdział 19B).
1) Wiem już, że aby odkręcić katalizator od góry to mam zdjąć prawe koło i będę miał dojście, od dołu kanał.
2) Mój dylemat to jak go wyjąć i włożyć (jest ciasno). Jedni mówią, że muszę podnieść silnik (podeprzeć) demontując poduszkę silnika, inny głos mówił o demontażu maglownicy... W ostatnim czasie dostałem wartościowe info, że wystarczy demontaż podpory skrzyni biegów (na ten moment nie wiem jak ta część wygląda ). Jak to w końcu jest?
3) Inna kwestia to brak klucza dynamometrycznego, czy w przypadku katalizatora mogę po prostu dokręcić go zwykłym kluczem?
4) Czy w tym silniku mogę zamontować pusty katalizator (tzw. puszkę), bez wspawanej rury wewnątrz - w innym wątku ktoś napisał, że pusta puszka spowoduje błąd sondy lambada i tym samym większe spalanie.
Chcę samodzielnie zdemontować i zamontować nowy katalizator w Scenic II, 1.9 dCi 2004r.
Nie jestem mechanikiem, zaczerpnąłem już trochę informacji na fb i w manualu (rozdział 19B).
1) Wiem już, że aby odkręcić katalizator od góry to mam zdjąć prawe koło i będę miał dojście, od dołu kanał.
2) Mój dylemat to jak go wyjąć i włożyć (jest ciasno). Jedni mówią, że muszę podnieść silnik (podeprzeć) demontując poduszkę silnika, inny głos mówił o demontażu maglownicy... W ostatnim czasie dostałem wartościowe info, że wystarczy demontaż podpory skrzyni biegów (na ten moment nie wiem jak ta część wygląda ). Jak to w końcu jest?
3) Inna kwestia to brak klucza dynamometrycznego, czy w przypadku katalizatora mogę po prostu dokręcić go zwykłym kluczem?
4) Czy w tym silniku mogę zamontować pusty katalizator (tzw. puszkę), bez wspawanej rury wewnątrz - w innym wątku ktoś napisał, że pusta puszka spowoduje błąd sondy lambada i tym samym większe spalanie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-07-2021, 19:06 przez informatyk.)