op Mialam problemy z tylnymi hamulcami. Między innymi wyszło, że do wymiany jest zacisk od strony kierowcy. Trochę to kosztuje, własnoręczna regeneracja nie wchodzi w grę. Teraz pytanie, czy wymieniać także zacisk z drugiej strony? Wiadomo, klocki, tarcze wymienia się parami. A jak jest z zaciskami. Niby ten drugi jest ok, ale mechanik wiadomo gwarancji nie daje. wydaje Odpuścić?

W lagunie u siebie wymieniłem jakiś czas temu 1. Od strony pasazera. Skoro drugi działał to po co go ruszać? Jedyna rzecz to taka, że ten drugi, niewymieniony - ni3 wiesz kiedy padnie. Czy za miesiąc czy za rok. I tyle. Wg mnie zacisków nie ma potrzeby parami wymieniać

Wymień tylko ten co szwankuje. Yen co jest jeszcze dobry może jeszcze działać parę naście lat...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jaki jest powód wymiany zacisku?
Co to za mechanik że nie potrafi zrobić regeneracji zacisku. Chyba mu sie nie chce. Woli wziąć podobne pieniądze za podmiankę.
To nie jest kosmiczna technologia.
Regenerowany zacisk kosztuje od około 130zł po zwrocie starego. Nowy zamiennik około 2x tyle.

Ja robiłem dziś tylko jeden. Ten który nie działał.

op Dziękuję za podpowiedzi. Tak jak myślałam, poprzestanę na tym jednym.