Czasem niedziałające wycieraczki.
Zaskoczę, bo miałem taką historię.
Musiałem wyłączyć programowo czujnik deszczu i ustawić pracę przerywaną na przerwę czasową. Charakterystyczny objaw: w momencie, gdy wycieraczki przestaną działać włączamy dźwignię maksymalnie w dół - wycieraczki powinny ruszyć.
Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM
Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
op
(20-12-2021, 14:31)ko-ma napisał(a): Musiałem wyłączyć programowo czujnik deszczu i ustawić pracę przerywaną na przerwę czasową. Dzięki Wam. będę testował jak znów przestaną działać. teraz działają ![]() ko-ma, obie części tego zdania dotyczą tej samej czynności - przełączenia się z czujnika na czasowe, czy "programowo czujnik deszczu" to jeszcze coś innego? (20-12-2021, 20:47)Brown napisał(a):(20-12-2021, 14:31)ko-ma napisał(a): Musiałem wyłączyć programowo czujnik deszczu i ustawić pracę przerywaną na przerwę czasową. Sorry, to ta sama czynność. W programie, którego używam, jest to przełącznik : praca z czujnikiem / praca przerywana z regulacją czasu przerwy.
Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM
Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
op
Jak szukałem wcześniej w wyszukiwarce forum nic ciekawego nie wyskoczyło, a potem znalazłem tu temat o identycznym problemie jak mój. chodziło o silnik wycieraczek i jego zużyte szczotki, które czasem ustawiają się w pozycji gdzie nie ma styku. po "klepnięciu" zaczynają działać. więc - silnik do wymiany.
ko-ma, jeździłem ostatnio mitsubishi z przełącznikiem czasowe-czujnik i tak z rozpędu przyjąłem to co napisałeś jako normalną rzecz. a potem zdałem sobie sprawę, że w moim sceniku nie ma takiej możliwości. jest tylko czujnik i ciągła praca. bez czasówki.
Witam
A czy jest ktoś z Poznania kto ogarnąłby ten temat? U mnie po ostatniej trasie w deszczu było ok. Po dojeździe na miejsce nadeszła zima i całe auto stało dwa dni zaśnieżone. Podczas trasy powrotnej chciałem uruchomić wycieraczki i cisza. Zadziałały dopiero po przełączeniu na max prędkość i podczas powracania manetki w górne położenie działały normalnie. Po ponownym włączeniu w pozycję z czujnika znów nie działały. Czy jest ktoś kto mógłby pomóc w tym temacie ? Nie chciałbym oddawać auta do kogoś, kto wymieni mi pół auta i nadal nie będzie to sprawne.
op
Znów mam problem z tymi wycieraczkami. Stają podczas pracy z tym, że wygląda to inaczej niż kiedy chodziło o komutator/szczotki w silniczku. Wtedy przestawał działać gdy zatrzymał się w pozycji w której szczotki nie stykały i można bo było przywrócić do życia ruszając lekko wycieraczkami. Teraz jest tak, że staje podczas pracy, ale w momencie gdy silnik jest za bardzo obciążony. np. gdy psiknę spryskiwaczem i na końcowych ruchach wycieraczki jest już całkiem sucho i po dźwięku tarcia gumy o szybę słychać, że przesunięcie wycieraczek po szybie wymaga sporego momentu. albo wycieraczki włączone są za szybko do padającego deszczu i muszą chodzić trochę na sucho. I właśnie w takich momentach staje, w różnych pozycjach. po jakimś czasie ruszają.
Zdjąłem wycieraczki i osłonę, nasmarowałem łożyska żeby mu trochę lżej było... i bez wycieraczek sobie chodzi, nie zatrzymując się bo jest mu lekko, ale silnik wydaje niepokojące dźwięki. Jest dość głośny jak na pracę praktycznie bez obciążenia. załączam film w którym słychać jak chodzi. kto wie czy on nie powinien być cichszy? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2023, 11:28 przez Brown.)
op
no to w tym momencie mam na stanie dwa niesprawne silniki. w jednym padły szczotki czy coś innego z elektryką, a w drugim chyba przekładnia, sądząc po dźwiękach. i miałbym w tym momencie pytanie czy da się z tych dwóch zrobić jeden działający? chodzi mi o to, czy ktoś to próbował, bo one są, oprócz tego, że są skręcone śrubami, to jakoś tak sklejone, tak, że po odkręceniu śrub nie byłem w stanie ich otworzyć. może jest na to jakiś patent.
a jak nie da rady to brać używkę czy zamiennik? bo nie wywalę 5 stów za oryginał :P |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości