Zakręć zawór na zbiorniku i pojeździj trochę na benzynie, tak parę dni, zobaczysz wtedy czy to problem z instalacją gazową.

Witam serdecznie, jedak auto ma problem z zapalaniem nawet jak przed zgaszeniem przelacze na bezyne, auto stalo u mechanika 2 tygodnie i zadzwonil do mnie i powiedzial ze auta nie naprawi bo nie wie jak, niby podmienial wtryski i pompę ale nie do konca w to wierze ... tak czy inaczej auto juz ledwie pali boje sie ze w koncu nie zapali

to nic nie da, bo jak puszcza reduktor, to leci wężykiem podciśnienia...

op Ok to zakrece gaz i bede jezdzil na benzynie jakis czas zobaczymy czy pomoże, mam nadzieje ze tak to wtedy wymienie reduktor i bedzie widac. Dzieki chlopaki !

Witam
Mam ten sam problem. Silnik 1,6 16V + LPG, przebieg ok 380 tys. LPG jest prawie nowy roczny. Świece wymienione, cewki też były podmieniane. Praktycznie wcale nie da się odpalić na zimnym, a jak już, to jak by odpalał nie na wszystkie cylindry, dodanie gazu powoduje zdławienie i zgaśniecie. Za to na gorącym odpala od dotknięcia. Ostatnio znalazłem sposób na odpalanie na zimno. Naciskam pedał gazu do dechy i kręcę rozrusznikiem ok 2 s. Po czym wyłączam stacyjkę, puszczam pedał gazu i ponownie uruchamiam, wtedy odpala bez problemu. Mam wrażenie, że to wina wtrysków, bo na LPG samochód jest jak by zrywniejszy. Puszczacy zawór LPG chyba można wykluczyć, bo instalacja jest prawie nowa, ma przebiegu ok 15 tys., ale ciekawi mnie jak wyszyły eksperymenty z zakręconym zaworem LPG na butli?

---

Ok to zakrece gaz i bede jezdzil na benzynie jakis czas zobaczymy czy pomoże, mam nadzieje ze tak to wtedy wymienie reduktor i bedzie widac. Dzieki chlopaki !

No i jak eksperyment?

A mierzyłeś ciśnienie sprężania silnika.? Może na zimnym nie ma kompresji  ?Przebieg duży, więc jest to możliwe

op Hej dzieki za odpowiedzi, mechanik wymienil czujnik map, i niby jest lepiej, troche musze pojezdzic zeby stwierdzic czy to na pewno bylo to. 
Napisze za jakis czas czy to pomoglo bo dopiero kilka dni po naprawie jest, 

Pozdrawiam

A wiesz dlaczego tak było? Jeżdżąc na LPG, komputer auta (ECU) ciągle ustawia sobie mapy benzyny. Jeżeli LPG będzie Ci lał za dużo, to mapy PB będą zbyt ubogie (ECU zbiera dane o zbyt bogatej mieszance i skraca czasy wtrysków, mogą one być właśnie w wyższym zakresie obciążeń i wówczas będzie się dusił). Lub odwrotnie - przy ubogiej mieszance na LPG, ECU będzie ustawiał mapy z dłuższymi czasami i będzie Ci się później zalewał. Pomaga reset ECU co jakiś czas - odłączasz minusową klemę na godzinę, później jeździsz na samej PB do rozgrzania silnika (ECU startuje od map domyślnych i nanosi korekty). Jednak jeżeli nie ustawisz prawidłowo LPG, to za jakiś czas problem wróci. Przerabiałem już to w Megane i Scenicu. W Megance silnik się telepał na PB i dusił, zimą nie szło tym jechać, po przełączeniu na LPG cacy. Wymiana listwy i problem zniknął. W Mazdzie 626 z mapami LPG mogłem robić co chciałem, na PB pracował prawidłowo - dużo mądrzejsza bestia ;)

op Dzięki za wyjaśnienie, auto stało i gościa który zakładał mi gaz i zarzekał się ze to nie wina gazu, widać masz racje bo problem powrócił, musze się udać do jakiegoś kumatego gazownika zeby mi poustawiał na ten moment pozostał mi reset komputera ;/

op Hej zresetowalem kompa i auto nie zapala, znaczy po 10 kreceniu odpalil na 3 cylindry, potrzymalem go na gazie troche to zacza normanie pracowac, postawilem u mechanika i stoi od poniedzialku ale nie wiem czy mi to zrobi bo cos kiepsko to wyglada, auto juz pewnie nie odpali ...

A czy w ogóle ktoś próbował wymienić / sprawdzić / chociaż odłączyć - czujnik temperatury cieczy chłodzącej (dający przecież sygnał do ECU, jeden z parametrów obliczania dawki paliwa) ?
To stosunkowo częsta usterka - a wystarczy odłączyć przewody od czujnika i spróbować uruchomić zimny silnik ( to taka propozycja, jak się pomysły i mozliwości techniczne skończyły ).