op Witam. Dzisiaj zauważyłem jakąś dziwną przypadłość w moim scenicu. Nie za każdym razem ale momentami gdy dodaję gazu i obroty dochodzą do 3 tysięcy na jakieś dwie sekundy dość szybko podnoszą się obroty tak jak bym dodał dodatkowo gazu lub na sekundę trochę nacisnął sprzęgło. Nie wiecie o co chodzi?

Trzeba by się podpiąć pod diagnostykę i popatrzeć, prawdopodobnie wariuje jakiś czujnik.
osobiście stawiam na potencjometr pedału "gazu".
pomocnicze pytanie: czy na każdym biegu jednakowo przy tych samych obrotach (na luzie też) ?

A może po prostu sprzęgło zaczyna ślizgać.

W moim 1,6 b powyżej 3tys obr. nawet na 4 biegu po wciśnięciu gazu w podłogę szczególnie z kompletem pasażerów ślizgało się sprzęgło. Tak sporadycznie właśnie na 2-3 sek nawet jadąc powyżej 100km/h. Po ujęciu gazu i ponownym wciśnięciu do podłogi już rozpędzał się normalnie. Działo się to sporadycznie, po wyłączeniu esp można było zapiszczeć oponami przy ruszaniu, po wymianie kompletnego sprzęgła te objawy zniknęły.
Samochód miał niecałe 200tys. przebiegu, stare sprzęgło na oko było jeszcze do ok. wydaje mi się że docisk stracił swoją sprężystość.

op

Trzeba by się podpiąć pod diagnostykę i popatrzeć, prawdopodobnie wariuje jakiś czujnik.
osobiście stawiam na potencjometr pedału "gazu".
pomocnicze pytanie: czy na każdym biegu jednakowo przy tych samych obrotach (na luzie też) ?

Na innych biegach działo się to samo. Na luzie nie sprawdzałem ale sprawdze.

Może faktycznie coś ze sprzęgłem, bo ostatnio na zimnym jak puszczam sprzęgło potrafi za szarpać samochodem