op
Witajcie.
Przepraszam, że nie odpisywałem ale oddawałem się sportom zimowym. Papa Smerf spisał się na medal, mimo przeciwności w postaci dosyć obfitych opadów śniegu.
Do rzeczy. Koło już przytulone. Bagażnik jest do wzięcia. Będę się przemieszczał w kierunku Warszawy więc jeżeli coś po drodze (Kielce itd) to mogę zabrać ze sobą.
Pozdrawiam.