Czy przy wymianie elektrozaworów potrzebna jest zmiana oprogramowania, zmiana softu, cokolwiek prócz wpisania wymiany i adaptacji podczas jazdy?

Tu zdania są podzielone
Oficjalnie - jeśli masz ten sam kolor wtyczek, to nie. Na początku produkcji był inny kolor wtyczek i przy wymianie na nowe trzeba robić korektę w sofcie. W przeciwnym wypadku nie trzeba. Ale znam osoby, które dłużej ode mnie się tym bawią i twierdzą, że zmiana softu powoduje bardziej kulturalną zmianę biegów. Niestety nie udało mi się dokopać głębiej. Nawet kupiłem kiedyś taki sam sterownik by pokombinować nie psując swojego. Ale albo jest uszkodzony, albo coś innego... Wywala mi od razu błąd po podłączeniu go do auta.

obawiam się że jeśli wykryto opiłki metalu w oleju to oznacza że sama wymiana oleju niewiele pomoże.

Należy otworzyć skrzynię i zweryfikować stan tarczek i sprzęgieł bo skądś się te opiłki w oleju pojawiły- a zalanie nowego oleju sprawi że bardzo szybko znowu go te opiłki zasyfią.

Trzeba wymyć skrzynię dokładnie wraz z elektrozaworami i dopiero zalać nowym olejem.

Co do interwału to producent skrzyni (nie samochodu) zaleca wymianę oleju w skrzyni co 80 000 km i nie ma takich bajek że olej w skrzyni jest dożywotni

Bajki ASO o tym że oleju w skrzyni się nie wymienia biorą się z prostej przyczyny- ASB jest częścią zamienną więc jak padnie to się ją wymienia. Koszt samej skrzyni to 20 000 zł plus koszt robocizny rzędu pewnie 2000 zł i na takiej operacji serwis zarobi więcej niż na wymianie oleju i samym oleju

A jak się skończyła ta historia ?

U mnie skrzynia przeciągała, szarpała przy zmianie biegów i wywalało awaryjny. Zmieniony 2 razy olej statycznie i elektrozawory (nie oryginalne). Niby lepiej, nie wrzuca awaryjnego, troszkę szarpie ale nadal jest odczucie, że nie zmienia biegów wtedy, kiedy powinna.

U mnie skrzynia przeciągała, szarpała przy zmianie biegów i wywalało awaryjny. Zmieniony 2 razy olej statycznie i elektrozawory (nie oryginalne). Niby lepiej, nie wrzuca awaryjnego, troszkę szarpie ale nadal jest odczucie, że nie zmienia biegów wtedy, kiedy powinna.

Jak dla mnie te skrzyni troszkę tak mają, że potrafią "podszarpywać". Moja jednego dnia jeździ lepiej innego gorzej. Wymieniłem olej trzy razy i widzę że dopiero po przejechaniu około 5 tysiecy, skrzynia nauczyła się mojej jazdy. Wcześniej była głupia i wcale nie rozumiała stylu. 

Tak więc nie wiem ile przejechałeś ale jak dla mnie, nie ma co oczekiwać od tej konstrukcji wielkiej płynności ale na pewno potrzeba czasu i dość jednostajnego stylu, żeby ona jeździła "dobrze". 
Była już u kilku mechaników i każdy mówił że one tak pracują

(...)nie ma co oczekiwać od tej konstrukcji wielkiej płynności ale na pewno potrzeba czasu i dość jednostajnego stylu, żeby ona jeździła "dobrze". 
Była już u kilku mechaników i każdy mówił że one tak pracują

Bzdura powielana przez każdego, kto nie ma pojęcia jak to naprawić. Chcesz - przyjedź do mnie, dam Ci się przejechać. Zobaczysz, że da się tą skrzynię doprowadzić do ładu.
Gadaliśmy na forum już nieraz o niej. Wierz mi, że trzy krotna wymiana oleju to nic, jeśli nie był regularnie wcześniej zmieniany. Ja przelałem niemal 40 litrów. Ale teraz jeździ naprawdę dobrze.

(...)nie ma co oczekiwać od tej konstrukcji wielkiej płynności ale na pewno potrzeba czasu i dość jednostajnego stylu, żeby ona jeździła "dobrze". 
Była już u kilku mechaników i każdy mówił że one tak pracują

Bzdura powielana przez każdego, kto nie ma pojęcia jak to naprawić. Chcesz - przyjedź do mnie, dam Ci się przejechać. Zobaczysz, że da się tą skrzynię doprowadzić do ładu.
Gadaliśmy na forum już nieraz o niej. Wierz mi, że trzy krotna wymiana oleju to nic, jeśli nie był regularnie wcześniej zmieniany. Ja przelałem niemal 40 litrów. Ale teraz jeździ naprawdę dobrze.

Czy chcesz powiedzieć, że wydałeś (patrząc po cenach detalicznych na algro) 2000 na olej ?
Ok, jeżeli masz kontrakt z hurtownią to 1200 ? I tak sporo.. Olej może przeleję jeszcze raz, bo mi coś zostało ale aż tak chyba nie będę szaleć

---

U mnie skrzynia przeciągała, szarpała przy zmianie biegów i wywalało awaryjny. Zmieniony 2 razy olej statycznie i elektrozawory (nie oryginalne). Niby lepiej, nie wrzuca awaryjnego, troszkę szarpie ale nadal jest odczucie, że nie zmienia biegów wtedy, kiedy powinna.

Jak dla mnie te skrzyni troszkę tak mają, że potrafią "podszarpywać". Moja jednego dnia jeździ lepiej innego gorzej. Wymieniłem olej trzy razy i widzę że dopiero po przejechaniu około 5 tysiecy, skrzynia nauczyła się mojej jazdy. Wcześniej była głupia i wcale nie rozumiała stylu.

Tak więc nie wiem ile przejechałeś ale jak dla mnie, nie ma co oczekiwać od tej konstrukcji wielkiej płynności ale na pewno potrzeba czasu i dość jednostajnego stylu, żeby ona jeździła "dobrze".
Była już u kilku mechaników i każdy mówił że one tak pracują

Mi się wydawało, że albo te zawory nie oryginalne to po prostu loteria albo mechaniki wstawili stare po przeczyszczeniu. Auto mało jeździ, bo jest używane do kręcenia się po wiosce i wożenia szkolniaków, więc nie wiem, kiedy te 5000 przejedzie - może nie za mojej kadencji
Ale faktycznie, praca tej skrzyni to jest loteria. Czasami zdarza się jej zmienić bardzo płynnie, a wczoraj kopnęła przy wrzucaniu samego D. Zawsze pomyli się w inny sposób. Najbardziej mi przeszkadza to, że ciągnie każdy bieg powyżej 2000 obr przy spokojnej jeździe. Może ten typ tak ma ale jestem przyzwyczajony, że inne skrzynie tak nie przeciągały.
Ale trochę mnie uspokoiłeś, więc dzięki.

Jeśli jeździsz na mało rozgrzanym aucie, to niestety tak też może się zdarzać z tymi obrotami . Ta skrzynią wciąż się uczy
Ja widzę też że jak odpalę auto na 1-2 na postoju, to też pracuje ona lepiej. Szybciej załącza się lock up i wtedy faktycznie jeździ na niższych obrotach

jak odpalę auto na 1-2 na postoju

Czy możesz to rozwinąć ? Nie wiem o co może chodzić