Na opcji Zimówki przód, letnie tył nie życzę nikomu poślizgu. Auto jest ciężkie do wyprowadzenia, przód ciągnie i reaguje na skręty, a tył lata jak chce. A niestety na autostradzie przy opadach śniegu lub marznącego deszczu auto lubi sobie pomyszkować i letni tył może się okazać zgubny. Ja bym letnie wrzucił na przód.
Jak auto nie chce jechać ze względu na śnieg, śliską nawierzchnię itd., to masz sygnał, żeby jednak wycieczka w konfiguracji 2xzima i 2xlato jest złym pomysłem ;)
Jeśli masz sytuację kryzysową to obadaj gdzie u ciebie w okolicy możesz kupić używkę. Czasem lepiej kupić parę używek na oś za parę groszy i mieć ten zimowy bieżnik na każdym kole niż nie mieć go wcale. Ewentualnie teraz masz jeszcze bieżnikowane (nie nadlewki jak kiedyś, trochę inna technologia wykonania, bo niby guma jest lana na około jak przy produkcji zwykłych opon) ale moim zdaniem to strata pieniędzy (problem z wyważaniem boczne bicia itp.). Bieżnikowana tylko na podwórko albo do przyczepki :P
Przepisy dopuszczają poruszanie się na dwóch kompletach opon, na jednej osi musi się zgadzać rodzaj opony i model. Dopuszczalne są odchylenia w nośności opon i w indeksie prędkości (ja po rozpruciu opony nie mogłem znaleźć w górach tej samej nośności i prędkości więc mam na jednej osi jedną oponę 92V a druga 94H, gdzie pozostałe parametry jak bieżnik, profil itd.), jednak nie mogą mieć zbyt dużej różnicy, bo wtedy może to mieć wpływ na wagę opony (u mnie jest identyczna).
Jak auto nie chce jechać ze względu na śnieg, śliską nawierzchnię itd., to masz sygnał, żeby jednak wycieczka w konfiguracji 2xzima i 2xlato jest złym pomysłem ;)
Jeśli masz sytuację kryzysową to obadaj gdzie u ciebie w okolicy możesz kupić używkę. Czasem lepiej kupić parę używek na oś za parę groszy i mieć ten zimowy bieżnik na każdym kole niż nie mieć go wcale. Ewentualnie teraz masz jeszcze bieżnikowane (nie nadlewki jak kiedyś, trochę inna technologia wykonania, bo niby guma jest lana na około jak przy produkcji zwykłych opon) ale moim zdaniem to strata pieniędzy (problem z wyważaniem boczne bicia itp.). Bieżnikowana tylko na podwórko albo do przyczepki :P
Przepisy dopuszczają poruszanie się na dwóch kompletach opon, na jednej osi musi się zgadzać rodzaj opony i model. Dopuszczalne są odchylenia w nośności opon i w indeksie prędkości (ja po rozpruciu opony nie mogłem znaleźć w górach tej samej nośności i prędkości więc mam na jednej osi jedną oponę 92V a druga 94H, gdzie pozostałe parametry jak bieżnik, profil itd.), jednak nie mogą mieć zbyt dużej różnicy, bo wtedy może to mieć wpływ na wagę opony (u mnie jest identyczna).
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary!
Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary!
Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem.