op
Siemano,
Pytanko do użytkowników 1.6 dCi - samochód żony i bardzo rzadko nim jeżdżę, ale wziąłem go na wycieczkę i od razu miałem dwa spostrzeżenia, które nie dają mi spokoju…
Czy Wasze dizelki też tak mają, że:
1) prawie do 1.9 tyś/obr. brak życia? przyśpiesza jakby nie mógł, później szatan!
2) podczas dłuższej jazdy ze stałą prędkością obrotową np. 2,2 tyś obrotów pedał gazu w podłogę a on ok 1,5-2,0 sekundy potrzebuje żeby rozpocząć proces przyśpieszania. Nie ma takiego objawu jak cały czas operuję pedałem gazu (np. odpuszczę gaz, wciskam go a on momentalnie reaguje).
Czy ten typ tak po prostu ma? czy za bardzo jestem przyzwyczajony do charakterystyki mojej maszynki na PB?
Może dziś będę miał chwilę żeby podłączyć go pod Clipa i posprawdzać go w teście dynamicznym
Pytanko do użytkowników 1.6 dCi - samochód żony i bardzo rzadko nim jeżdżę, ale wziąłem go na wycieczkę i od razu miałem dwa spostrzeżenia, które nie dają mi spokoju…
Czy Wasze dizelki też tak mają, że:
1) prawie do 1.9 tyś/obr. brak życia? przyśpiesza jakby nie mógł, później szatan!
2) podczas dłuższej jazdy ze stałą prędkością obrotową np. 2,2 tyś obrotów pedał gazu w podłogę a on ok 1,5-2,0 sekundy potrzebuje żeby rozpocząć proces przyśpieszania. Nie ma takiego objawu jak cały czas operuję pedałem gazu (np. odpuszczę gaz, wciskam go a on momentalnie reaguje).
Czy ten typ tak po prostu ma? czy za bardzo jestem przyzwyczajony do charakterystyki mojej maszynki na PB?
Może dziś będę miał chwilę żeby podłączyć go pod Clipa i posprawdzać go w teście dynamicznym