W takim razie na prawdę opłaca się zmiana na 1.6. Najtańszy Scenic z 1.6 na otomoto to prawie 25 000 PLN, może jakieś opłaty i „pakiet startowy” i robi się prawie 30 000 PLN.

op Wybaczcie że tak długo nie pisałem, ale warsztatowi długo zajęło z przygotowaniem wyceny naprawy.
Przypominając sprawę: diagnoza w warsztacie ukazała pękniętą tuleję cylindra nr2, oczekiwałem na wycenę naprawy przez warsztat.

Wracając do tematu: warsztat krzyknął 26 tyś zł za naprawę (brutto) ... Niby z gwarancją 2-letnią, ale...
Co się składa na tą kwotę? Około 10 tyś zł robocizna, 8500 zł blok silnika (sprowadzany nowy z francji), dodatkowo mechanik zauważył słaby stan sprzęgła i zalecił wymianę (sprzęgło za niecałe 1200 zł), także wpisano wymianę dwumasy (za 1850 zł). Reszta kosztów to uszczelka pod głowicą (920 zł), panewki główne wału, panewki korbowodowe, pierścienie tłokowe, zestaw uszczelek głowicy cylindra, itd, itd, itd.

Po namyśle postanowiłem zmienić silnik na 1.6. Wyjdzie mnie to praktycznie 3 razy taniej, aniżeli naprawa zaproponowana przez warsztat.
Będę kontaktował się na dniach z "magikiem" z allegro, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziękuję koledze pawlosio za kontakt i namiary

op Chciałbym dopytać się o silnik 1.6 16V, a dokładniej o prędkości autostradowe. Tzn na 6-tym biegu ile jest mniej/więcej obrotów przy prędkościach 120 km/h i 140 km/h? I jak jest w związku z tym odnośnie głośności w porównaniu z 1.4 TCe?

Różnica pewnie nie wielka bo 1.4 TCe ma bardzo krótką skrzynię, ze względu na to że nie wiadomo co za skrzynię zamontuje magik to ciężko powiedzieć jakie będą obroty przy tych prędkościach. Myśle ze 150-200 obr/min więcej niż w 1.4 TCe.

Kiedyś wsadziłem do Passata b5 1.8 skrzynię z 1.8t bo oryginalna była uszkodzona i chciałem obniżyć trochę obroty bo były bardzo wysokie przy prędkościach autostradowych i wiele to nie dało, ani nie było ciszej ani oszczędniej. Obroty były oczywiście niższe i w mieście wystarczyło do trójki jeździć i było poniżej 2000 obr./min przy 50 km/h.

po roku postanowiłem wrócić i poczytać co słychać na forum. miałem sporo samochodów i scenic 3 był najlepszym. zona do dzisiaj wypomina mi czemu sprzedałem. też przerabiałem uszczelkę pod głowicą. kosztowało mnie to 5000zł (nowy rozrząd). znajomi pukali sie w głowę, ze tyle zapłaciłem. z tego co widzę to miałem dużo szczęścia. u mnie po naprawie wszystko było ok. błędy znikły. samochód po sprawdzeniu i pojeżdżeniu po 3 miesiącach sprzedałem. nowy właściciel nie narzeka. przed naprawą u mnie jedynie ubywało niewiele płynu chłodniczego. szybko zareagowałem i oddałem do naprawy. możliwe, że to mnie uratowało przed wyższymi kosztami.
reasumując. silnik 1.4tce fajny jednak nigdy więcej

Chyba będę musiał od tego magika co wymienia silniki prowizje brać...
Naprawdę przez samo forum przekierowalem do niego już z 10 osób które wymieniły silniki...
To świadczy o tym że faktycznie te 1.4 powoli umierają...

Naprawdę przez samo forum przekierowalem do niego już z 10 osób które wymieniły silniki...

widzisz na FB to samo a jest taki jeden uzytkownik który twirdzi,ze te silniki nie sa wadliwe

Nie mam FB....i żyje -

Masakra...
Widziałem w opisach aukcji że proponuje nawet 2.0 TCe Jak mój padnie to może się skuszę bo na rynku nic ciekawego nie ma abym powiedział że nie warto zainwestować w to co już mam.

@ pawlosio jakie są obroty na szóstym biegu przy 100 km/h i 140 km/h?

Musiałbym sprawdzić bo nie pamiętam - teraz na co dIn żona jeździ...z tego co kojarzę - o ile dobrze amietam to przy 140 km/h jest 3.5 tys obrotow