op
Witajcie,
Dziś około 20:00 inny kierowca dał mi znać że nie mam obu świateł stop.
Faktycznie przy wciśnięciu hamulca nie zmienia się natężenie świecenia w lampach.
Wydobyłem jedną całą lampę i podmieniłem żarówkę która wizualnie była ok.
I tutaj ciekawostka. W trybie świateł pozycyjnych wyglądało tak jakby świeciła na stop tylko ta podmieniona.
Jak przełączyłem na mijania to ta podmieniona nie świeciła wcale, a druga normalnie. Kij na hamulcu był cały czas oparty. Przez czujnik zmierzchu nie byłem w stanie sprawdzić czy są stopy w trybie świateł dziennych
Dodam że w pyclip pojawił mi się błąd świateł, ale obie żarówki w trybie mijania świecą, nie ma tylko stopu. Padnięcie obu żarówek w ten sam sposób jest mało prawdopodobne
Czy mam podejrzewać czujnika stopu czy błąd jest gdzieś indziej?
Dziś około 20:00 inny kierowca dał mi znać że nie mam obu świateł stop.
Faktycznie przy wciśnięciu hamulca nie zmienia się natężenie świecenia w lampach.
Wydobyłem jedną całą lampę i podmieniłem żarówkę która wizualnie była ok.
I tutaj ciekawostka. W trybie świateł pozycyjnych wyglądało tak jakby świeciła na stop tylko ta podmieniona.
Jak przełączyłem na mijania to ta podmieniona nie świeciła wcale, a druga normalnie. Kij na hamulcu był cały czas oparty. Przez czujnik zmierzchu nie byłem w stanie sprawdzić czy są stopy w trybie świateł dziennych
Dodam że w pyclip pojawił mi się błąd świateł, ale obie żarówki w trybie mijania świecą, nie ma tylko stopu. Padnięcie obu żarówek w ten sam sposób jest mało prawdopodobne
Czy mam podejrzewać czujnika stopu czy błąd jest gdzieś indziej?
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?