@ itek ja na przykład robię tak że jeżdżąc w tygodniu nie używam klimy, nawet nawiewu rzadko używam jak nie ma bardzo ciepło czy zimno na krótkich dystansach. Ale raz czy dwa na tydzień jadac gdzieś dalej 50-100km włączam klimę żeby sobie pochodziła. W trasie nie generuje to dużo większego zużycia paliwa bo auto jest rozpędzone. Na krótkich dystansach (praca, szkoła, sklep ) niesty klima generuje sporo wyższe spalanie.

Witam, 

Koledzy jak w temacie, prośba o pomoc- mam zdiagnozowaną zatartą sprężarkę klimatyzacji w scenicu 3 1.6 benz. Zaufany mechanik stwierdził że przez prawdopodobnie przez brak czynnika gdzie inni fachowcy wzięli za napełnienie 250 i zapewniali że jeżeli będzie ubywać to tylko chłodnica do wymiany. No i teraz pytanie co radzicie, może wymienialiście sami czy warto rozważyć szukać używanej/regenerowanej czy raczej nową np: valeo 1.300 zł. Wiadomo regenerowana trochę tańsza chociaż niewiele bo ok 1.100 zł, za 600 zł też widziałem ale nie wiem czy warto. Mechanik sugeruje że z regenerowanymi bywa różnie tzn jak się trafi, tylko wiadomo budżet, bo nagle z 700 zł (cena za wymianę samej chłodnicy na nową z uzupełnieniem czynnika) zrobi się 2000 tyś i w dodatku przed wakacjami. Może ktoś z Was wymieniał i coś podpowie. 

Będę wdzięczny za pomoc za kilka dni w planach wyjazd na wakacje -

https://allegro.pl/oferta/sprezarka-rena...1183102974

https://www.iparts.pl/czesc/kompresor-kl...tml#100354

Jak najbardziej nowa, różnica między regenerowaną w firmie krzak to wielka niewiadoma a taka Valeo jest już pewniejsza.
Co do samej usługi to powiem Ci tak, niech warsztat załatwia od a do z razem z płukaniem, wymianą zaworu rozprężnego i skraplacza ze zintegrowanym osuszaczem. Tutaj ważne jest też ile oleju ma być w sprężarce a ile w reszcie układu.
Dlaczego o tym piszę? Dlatego że jak kupisz części a okaże się że za jakiś czas będzie powtórka z rozrywki to będziesz bujał się z gwarancjami w ta i spowrotem a jak dostaniesz pełną usługę- nie zapomnij o rachunku, to problem będzie warsztatu a nie Twój.

Długi czas musiało nie być tego czynnika że sprężarka się zatarła.

Dokładnie tak jak napisałeś. Sprężarki te są spięte na stałe i brak czynnika oznacza brak transportu oleju potrzebnego do smarowania.
Ewentualnie uszkodzone jest sprzęgło a sprężarka nie jest zatarta lub zawór odpowiedzialny za wysterowanie sprężarki jest uszkodzony...

Dokładnie tak jak napisałeś. Sprężarki te są spięte na stałe i brak czynnika oznacza brak transportu oleju potrzebnego do smarowania.
Ewentualnie uszkodzone jest sprzęgło a sprężarka nie jest zatarta lub zawór odpowiedzialny za wysterowanie sprężarki jest uszkodzony...

Sprężarki z zaworem wielostopniowym czyli te spięte na stale coś mnie się wydaje ze olej jest podawany osobno bezpośrednio do sprężarki a nie razem z czynnikiem. Układy tez są różne w naszych Renault ja mam 13 rok z tradycyjnym sprzęgłem a tata kolegi w meg i 10 roku za na zaworze wielostopniowym...

@ itek ja na przykład robię tak że jeżdżąc w tygodniu nie używam klimy, nawet nawiewu rzadko używam jak nie ma bardzo ciepło czy zimno na krótkich dystansach. Ale raz czy dwa na tydzień jadac gdzieś dalej 50-100km włączam klimę żeby sobie pochodziła. W trasie nie generuje to dużo większego zużycia paliwa bo auto jest rozpędzone. Na krótkich dystansach (praca, szkoła, sklep ) niesty klima generuje sporo wyższe spalanie.

Tak z czystej ciekawości dopytam, dlaczego nie używasz nawiewu czy klimatyzacji? Pytam tylko z czystej ciekawości, dlatego że ja np nie wyłączam nigdy klimy przyciskiem off. Jakie różnice w spalaniu można osiągnąć wylaćzajac nawiew czy klimę? Klima nie tylko chłodzi ale również grzeje jak i osusza. Jeśli mógłbyś mi to wytłumaczyć byłbym wdzięczny.

Xxxx lat wstecz znajoma tak nie chciała klimy włączać ze nie trzeba że po co itd. Gdy pewnego razu załączyła to dojeżdżając do krzyżówki sprężarka zatarta i auto zdechło... Teoretycznie mogła wtedy zaoszczędzić pół baku paliwa...

Wysłane z kolorowego kalkulatora

Klima nie tylko chłodzi ale również grzeje jak i osusza.

Ale to nie samochodowa, samochodowa tylko chłodzi a reszta to połączenie chłodzenia z grzaniem (z obiegu silnika) i termodynamiką.

Ja tez coś dołożę z własnego doświadczenia.
Ostatnio co prawda nie w sceniku lecz w clio III 1.6 - miałem założoną sprężarkę po regeneracji, która się pociła lecz klima działała bez zarzutów. Podjąłem decyzję, że trzeba coś z tym zrobić, a że wcześniej robiłem to już w 2 innych samochodach znów padło na kupno używanej (mam bardzo blisko do wielu graciarni z częściami samochodowymi - Jasienica), i jednego sprawdzonego sprzedającego (nie wiem czy mogę podać jego nazwę a ogłasza się na otomoto i olx - jak co to PW) te do reno sprzedaje za śmieszne pieniążki (ok. 100zł). Wszedłem na jego ogłoszenia - znalazłem, na zdjęciach wyglądała naprawdę elegancko. Na miejscu - wszystko jak na zdjęciach, pokręciłem, kupiłem - naprawdę super stan. Ze sprężarki wylałem stary olej żeby go sprawdzić - był czyściutki, zero opiłków czy innego syfu, zalałem nowym olejem... Kumpel odciągnął z układu czynnik, ja wymieniłem osuszacz i sprężarkę i ponownie wszystko zostało nabite. Działa cacy jak nówka, a koszt śmieszny (wiadomo, zawsze jest jakieś ryzyko, ale w moim przypadku 3x się udało)
Jak będziesz chciał tak kupić to ważne, żeby budowa korpusu była taka sama jak u Ciebie, one różnią się jedynie kołem pasowym oraz elektromagnesem - jeśli zakupiona ma inne to podmieniasz na swoje.
W twoim wypadku najprawdopodobniej będzie trzeba płukać układ (no chyba, że jakimś cudem nie ma opiłków), ale to i inne ważne aspekty już we wcześniejszych wiadomościach koledzy napisali...

Nie do końca te tezy mnie przekonują. W mojej sprężarce, po wyłączeniu sprężarka stoi a obraca się tylko koło na łożysku tocznym. Jak nie będę włączał klimy przez zimę, to co się w niej zatrze skoro stoi. Jak włączę i zacznie pracować to w jednej części jest olej na stałe a w pozostałej czynnik z olejem. Jak go braknie to się nie włączy. A co z temp. poniżej +4 stopnie i tak się nie włączy więć nie będzie pracowała.
Mam 340 tys. km i sprężarkę od nowości a zimą nie korzystam, za wyjątkiem zaparowanej szyby.
Z kolei w drugim SCIII, gdzie klima auto, chodzi na okrągło przy 400 tys. to już trzecia sprężarka. Dziwne!

W praktycznie każdym SC III nie ma możliwości wyłączenia sprężarki bo jest sztywne sprzęgło i środek ciągle się obraca. Wyłączenie klimatyzacji oznacza ustawienie tłoków sprężarki na minimalną wydajność.

@ Mati nie używam dlatego że zazwyczaj robię bardzo małe odległości. Przez większość czasu mam AC OFF. Nawiew włączam gdy np jest zimno i szyby trzeba odmrozić. Jeśli na zewnątrz nie jest bardzo zimno lub bardzo ciepło wszystko jest na off.
Co do spalania to gdy nie używam klimy i nawiewów komputer pokazuje około 19.5 km na litrze. Gdy chodzi klima to około 17 km na litrze.
Gdy jadę gdzieś dalej to auto jest napędzone i wtedy włączam klimę żeby sobie pochodziła. Komputer pokazuje wtedy 18.7 -19 km na litrze.

Jeśli na zewnątrz nie jest bardzo zimno lub bardzo ciepło wszystko jest na off.

Co to ma dać, oszczędność na paliwie czy nie zużyć dmuchawy?