@ Pomidor ok, dzięki za info. I napisz co się okaże.
Tak z ciekawości napisze że kiedyś miałem podobną sytuację aczkolwiek nie tak drastyczną.
Po urwaniu paska osprzętu strzępy wkręciły się w koło pasowe silnika i wywaliły uszczelniacz. Olej wydostawał się z silnika i koło pasowe rozbryzgiwało go po calej komorze silnika od strony rozrządu. Stało mi się to 20km od domu tak że spiołem koło pasowe wału i od alternatora razem trytytkami żeby mieć ładowanie i tak dojechałem do domu. Po dojechaniu do domu (jakieś 10-15 minut) ubyło około 1/2 stanu oleju w silniku ale nie wyskoczyła mi kontrolka od ciśnienia oleju.
Tak z ciekawości napisze że kiedyś miałem podobną sytuację aczkolwiek nie tak drastyczną.
Po urwaniu paska osprzętu strzępy wkręciły się w koło pasowe silnika i wywaliły uszczelniacz. Olej wydostawał się z silnika i koło pasowe rozbryzgiwało go po calej komorze silnika od strony rozrządu. Stało mi się to 20km od domu tak że spiołem koło pasowe wału i od alternatora razem trytytkami żeby mieć ładowanie i tak dojechałem do domu. Po dojechaniu do domu (jakieś 10-15 minut) ubyło około 1/2 stanu oleju w silniku ale nie wyskoczyła mi kontrolka od ciśnienia oleju.