Dzięki maciej1486 za fotki

Widać że jest to do wyczyszczenia w takim razie.
Do wymoczenia w ropie itp. i te zanieczyszczenia powinny się rozpuścić bez problemu.

Widać że jest to do wyczyszczenia w takim razie.

teoretycznie tak, ale żeby dobrze wyczyścić to jest dobrze rozebrać. Widać po pierwszym foto, że już jest połamana góra. Więc .....

jeśli ktoś ma zamiar rozebrać odmę i z powrotem wrzucić do auta to lepiej niech od razu zakupi drugą

z tym się jak najbardziej zgadzam

Biorąc pod uwagę że nowa to koszt 100PLN za oryginał

Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś inną odmę w srodku widziałem, od jakiegos innego auta. Byla z metalu zrobiona i pospawana w calosc. Ale w srodku byly tylko spirale z cienkiego drutu stalowego. Taki kłębek drutu ;)
Patrzac na tą odmę to az dziwne, że w zimie one potrafily zamarzać i sie blokować.
Szkoda ze swoja wywalilem od 130km 1,9dci. Jest wieksza i ma inny ksztalt, moze w srodku cos innego jest. Ale ta wlasnie byla poprawiona w konstrukcji.
Swoja wymienilem profilaktycznie wraz z zaworem odmy, bo w okolicach 100tys km jest to wskazane zeby wymienic po prostu.

Skoro była poprawiona, to czy pasuje do 120KM? Można by zakładać te poprawione w takim razie.

Ma inny ksztalt i mocowanie, wiec nie da sie zamontowac od 130 konnego silnika do 120. Inaczej mocowana jest do bloku.

Jak w srodku wyglada poprawiona w stosunku do tej - tego nie wiem. Bardzo mozliwe tez ze fabryczne odmy od 120 konnego silnika byly inne w srodku od tych co jest jako nowe w sprzedazy. Moze w srodku nowe zostaly poprawione jakos i wygladaja inaczej. Ale nikt juz nowej nie kupi aby ją rozciąć i porownać.

Poza tym to juz gdybanie jest, a najlepiej zamiast probowac czyscic i kombinowac, kupic druga. Tym bardziej ze w 120 konnych silnikach tam po takim rozbieraniu demontowaniu samej odmy.. bedzie tam ciekl olej. Tam jest metalowa tulejka montowana do bloku i wyglada na to ze jest jednorazowa. Przy wymianie odmy tez sie powinno ją wymienic, bo wlasnie na laczeniu tych elementów bardzo lubi tam pojawiac sie wyciek oleju. Przy 130 konnych tego elementu metalowego nie ma.

Jak robic, to robic porządnie zeby nie wracac do tematu za chwile bo cos tam..

Trzeba dać nowy orig i nic nie leci ,zrobiłem identycznie tylko w mojej nic nie jest zagięte podgrzalem odmę zeszła bardzo sprawnie wyczyscilem trochę pracy było i jest ok

Oring to jedno bo wchodzi do tego metalowego króćca, ale sam metalowy króciec jest wciskany silowo, zeby nie powiedziec wbijany w blok silnika. Bez oringow. przy demontazu odmu w tych silnikach lubi sie luzowac. Sama odma wtedy lata jak tralala i wyciek gotowy. Dlatego ten krociec zazwyczaj sie wymiania w czasie zabaw z odmą. To kosztuje pare groszkow...

mam podobny problem wiec nie bede tworzyl nowego topicu moj scenic 1po lifcie z 2001 1.9 dci
olej "kapie" z miejsca gdzie odma wchodzi do silnika (odme z tą metalową rurką da sie wyjąć z silnika bez użycia siły) i jest dość mokro przy intercolerze (chlodnicy tej malej za lewą lampą patrząc z perspektywy siedzenia w aucie)
autko jak sie mocniej wcisnie to kopci.
nie zauwazylem spadku mocy czy czegos w tym rodzaju
prosze o info co to moze być

ta metalową rurke sie kupuje i wymienia na nową, przewaznie wraz z nowa odmą. One są jednorazowe, jak juz sie rusza to bedzie ciekla. Nową musisz poszukac.