mam grand scenic III 1,4 tce z 2010 r..
jestem wlascicielem od miesiaca..
jak kupowalem bylo wszystko ok..
teraz zaczynam sie troche bawic i denerwowac z autem.
1. w samochodzie w przednich schowkach w podlodze mialem basen - nie troszke wody ale basen!!!... probllem chyba rozwiazalem bo przeczyscilem odplywy wody pod maska - te za silniczkami wycieraczek...jeszcze jak bede mial czas to postaram sie jakis patent wymyslec na to podszybie materialowe pod maska...jest w kiepskiej fornie..moze czyms usztywnie...
2. przy przyspieszaniu przerywa silnik...czasem jest ok...i wszystko ladnie dziala...a czasem nie moge przyspieszyc bo jak tylko obroty dojda do 2 tys to zaczyna szarpac i przerywac...najpierw myslalem ze moze to miec zwiazek z tym "basenem" w schowkach w podlodze..ale po osuszeniu znowu przerywa..sprawdzalem swiece - wedlug mnie i wedlug mechanika swiece sa ok...dzis jade do mechanika...raczej nie ma clipa ale podepnie pod kompa i zobacze czy jakies bledy wyskakuja...
ale zaczyna mnie to bardzo irytowac...nie chce w ciemnio zaczac wymieniac kolejnych elelementów...wiem..swiece ...moze cewki...moze cos dalej...ale chcialbym zeby ktos zdjagnozoweal a nie na slepo wymieniac...
jest moze ktos z lodzi z clipem...?
mialem kiedys forumowego znajomego z clipem z lodzi ale chyba wyjechal za granice bo nie moge sie skontaktowac...
jestem wlascicielem od miesiaca..
jak kupowalem bylo wszystko ok..
teraz zaczynam sie troche bawic i denerwowac z autem.
1. w samochodzie w przednich schowkach w podlodze mialem basen - nie troszke wody ale basen!!!... probllem chyba rozwiazalem bo przeczyscilem odplywy wody pod maska - te za silniczkami wycieraczek...jeszcze jak bede mial czas to postaram sie jakis patent wymyslec na to podszybie materialowe pod maska...jest w kiepskiej fornie..moze czyms usztywnie...
2. przy przyspieszaniu przerywa silnik...czasem jest ok...i wszystko ladnie dziala...a czasem nie moge przyspieszyc bo jak tylko obroty dojda do 2 tys to zaczyna szarpac i przerywac...najpierw myslalem ze moze to miec zwiazek z tym "basenem" w schowkach w podlodze..ale po osuszeniu znowu przerywa..sprawdzalem swiece - wedlug mnie i wedlug mechanika swiece sa ok...dzis jade do mechanika...raczej nie ma clipa ale podepnie pod kompa i zobacze czy jakies bledy wyskakuja...
ale zaczyna mnie to bardzo irytowac...nie chce w ciemnio zaczac wymieniac kolejnych elelementów...wiem..swiece ...moze cewki...moze cos dalej...ale chcialbym zeby ktos zdjagnozoweal a nie na slepo wymieniac...
jest moze ktos z lodzi z clipem...?
mialem kiedys forumowego znajomego z clipem z lodzi ale chyba wyjechal za granice bo nie moge sie skontaktowac...