No ale wymieniona cała dźwignia na nową (używaną). Działało do dziś bo znowu popękał plastik utrzymujący wybierak. Jutro połamany plastik zastąpię nadspawanym elementem bo już nie mam siły do tych tandetnych plastików rozlatujących się pod znakiem czasu. Po całej tej rzeźbie wrzucę parę fotek dla zainteresowanych. Co do emocji to niestety były bo miałem intensywnie zaplanowany tydzień a całe plany diabli wzięli. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz pomimo że znowu to samo wiem jak można przełączać automat z połamanymi plastykami.
problem ze skrzynią pomocy
op
Stanąć tyłem do ściany czy innego samochodu to bym mógł jak by wybierak działał kolego. Ani drgnął z N wiec nie ma mowy o takich manewrach.
No ale wymieniona cała dźwignia na nową (używaną). Działało do dziś bo znowu popękał plastik utrzymujący wybierak. Jutro połamany plastik zastąpię nadspawanym elementem bo już nie mam siły do tych tandetnych plastików rozlatujących się pod znakiem czasu. Po całej tej rzeźbie wrzucę parę fotek dla zainteresowanych. Co do emocji to niestety były bo miałem intensywnie zaplanowany tydzień a całe plany diabli wzięli. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz pomimo że znowu to samo wiem jak można przełączać automat z połamanymi plastykami.
op
Może warto napisać że w obydwu przypadkach objawem ułamanego plastyku było zablokowanie wybieraka w pozycji N. Podczas pociągnięcia dźwigni z R na D ta będąc na N - (po drodze) - zeskakiwała w bok - akurat w ten cycek od ręcznej zmiany biegów (tiptronic czy jak go zwał). Bez rozebrania nie można z powrotem naprowadzić dźwigni na swoje miejsce. Można jedynie ruszać dźwignią prawo lewo ale zawsze w kwadracie mamy N. Z ułamanym plastikiem można jeździć jedynie mając wszystko na wierzchu (tak jak na zdjęciach). Zmieniając biegi delikatnie podczas zmian popychamy rurkę lewarka w prawą stronę bo pociągnięcie energicznie w dół spowoduje ześlizgnięcie się tego wystającego dzyndzla z miejsca w którym był plastyczek stanowiący opór. Połamany plastyczek zastąpiłem naspawaną "kulko-kropką" i jest ok, czyli jak było i jak być powinno. Dodam że nie mam żadnych błędów w kompie. Spaw wykonałem na stole w garażu (zdemontowałem cały mechanizm i wymontowałem z niego wszystkie elementy elektryczne i elektroniczne. Całość ze złożeniem do stanu salonowego zajęło 2 godziny( w między czasie było piwko).
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2023, 20:54 przez maxxx24.)
Dziękuję bardzo
Jak wiesz lub nie, z powodu nie przemyślenia pewnych rzeczy, stałem się posiadaczem sc2ph2 z 2007 roku w automacie i pakuje sobie głowę wszystkimi ewentualnymi dolegliwościami...taka głowa Na marginesie ciekaw jest Twojej opinii, wrażeń, kilometrów przejechanych, usterek
op
To chyba nie dział na przemyślenia ale ja nie narzekam na mojego szczeniaka. Jak do tej pory nie sprawia częstych problemów a ma już najechane grubo ponad 300 tysi. Nie ma co się nakręcać. Aby do przodu a jak nie to od czego jest assistance ;)
Witam, jestem tu na forum od godziny i poszukuję pomocy przy automatycznej skrzyni (4 biegi) w Scenic 1.6 z 2004r. Otóż na zimnej skrzyni - max pierwsze dwa kilometry podczas normalnej jazdy slychać wyraźny huk i i szarpnięcie, potem info o uszkodzonej skrzyni biegów i tryb awaryjny. po resecie w postaci ponownego uruchomienia jest już dobrze i problemu nie ma do następnej pierwszej jazdy po ostygnięciu skrzyni., Może ktoś coś wie na ten temat?? Dodam że auto ma 60 tys. przebiegu od nowości - tzn taka jest jego historia ze Szwecji.
PunkRock86 napisał 11-06-2024, 08:09:
I. Zgodnie z regulaminem forum : pkt. 4. Każdy nowy użytkownik forum, przed założeniem nowego tematu i napisaniu pierwszego posta, zobowiązany jest do zapoznania się z tym regulaminem, uzupełnienia profilu oraz przywitania się w dziale http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania" POWITANIA. Zapraszamy do przywitania się z użytkownikami i dalszego uczestnictwa w życiu www.scenic-forum.pl II. Popraw dane auta w profilu (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-06-2024, 08:09 przez PunkRock86.) (10-06-2024, 20:51)paralot napisał(a): Witam, jestem tu na forum od godziny i poszukuję pomocy przy automatycznej skrzyni (4 biegi) w Scenic 1.6 z 2004r. Otóż na zimnej skrzyni - max pierwsze dwa kilometry podczas normalnej jazdy slychać wyraźny huk i i szarpnięcie, potem info o uszkodzonej skrzyni biegów i tryb awaryjny. po resecie w postaci ponownego uruchomienia jest już dobrze i problemu nie ma do następnej pierwszej jazdy po ostygnięciu skrzyni., Może ktoś coś wie na ten temat?? Dodam że auto ma 60 tys. przebiegu od nowości - tzn taka jest jego historia ze Szwecji. Cześć Szukaj info o skrzyni dp0 Szarpnięcie to zejście na 3 bieg, tryb awaryjny. A po tych dwóch kilometrach, auto robi ponowna diagnostykę i widocznie coś jest nie tak, skoro wrzuca awarię Przy tych skrzyniach, czytane jest mnóstwo parametrów i w tym przypadku, raczej bez podpięcia clipa się nie obejdzie. Bo to nie wygląda na typową awarię zaworów a ciśnienia (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-06-2024, 21:09 przez Binio.)
Sc1ph2 wciąż w użytku. Młodsze pokolenie wzięło w obroty
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości