op Witajcie,
może ktoś podpowiedzieć - po malutkim dzwonie... ( straty wnętrza większe niż z zewnątrz... ) zostały mi do wymiany pasy i napinacze. O ile dobrze się dopatrzyłem, to napinacz jest i przy pasie i przy zapinaniu. Jeden pas - kierowcy kupiłem z deską, ale tylko część zwijaną, bez gniazda do zapiania, pytanie czy np to jest kompletne zapinania i wystarczy odkręcić, przepiąć wtyczkę i śmiga, czy coś tam jeszcze jest do dokupienia? Czy sa wersje z czujnikiem zapięcia i bez?
Wydawało mi się jak kiedyś oglądałem ( nie mój samochód i tak na raty przy nim dłubię...) że było coś nitowane, stąd się temat skomplikował. Czy wymian pasów i napinaczy jest jakaś większą sztuką jakieś tematy pod górkę? 
Pozdr.

Jeszcze jedno - czy jest szansa, że z tyłu też są pasy do wymiany? Pytam, bo dziwne jest, że wysadziło dwa pasy, a jechał tylko kierowca - jak są czujniki zapięcia, to chyba powinien wywalić jeden pas...?

Brakuje Ci na pewno sprawnego sensora poduch.

op Wymieniłem deskę i sensor, zostały mi właśnie tylko pasy.

Czujnik zapięcia pasów jest tylko u kierowcy. Z wiadomych przyczyn w anglikach jakby u pasażera jeżeli kupujesz z rozbiórki z anglika. Napinacze i poduchy odpalają razem właśnie że względu na brak czujnika na siedzeniu pasażera. Z tego co ja wiem, tyl nie ma napinaczy.