op
Panowie,
dziś dolewając płynu do spryskiwaczy zauważyłem bobki na akumulatorze. osiadło troche wygłuszenie nad aku na grodzi, ruszyłem - pełno kup. Myśle aha będzie fajnie. Żonka akurat się pakowała do auta, i mówię, że chyba mamy nowego kolegę i pokazałem jej. A małżowinka mówi, że w bagazniku cos zobaczyła dziwnego dzisiaj - w tych klpakach bocznych te otwory ponagryzane, otwieram, w śrdoku rękawiaczki żony całe pożarte. Z drugiej strony też klapka nadjedzona. No i o ile pod maską to jeszcze bym przebolał (choć szkody moga być) to w środku mając jakiegos skurczybyka to już średnio przyjemne. Szczególnie, że w tych bocznych schowkach są tez otwory już prosto pod tapicerkę - więc skubaniec mógł wleźć wszędzie. Zamówiłem szybko odstraszacz do auta i pare łapek. Ale nie wiem na ile to będzie skuteczne. Jak dziad wyżre wygłuszenie to pół biedy. Jak przeżre jakiś kabel, przewód to już będzie gorzej... a jak zdechnie gdzieś pod tapicerką to będzie trącać pewnie pół roku? Macie jakies pomysły jak to wytruć? Ktoś przerabiał temat? Dodam, że auto stoi na zewnątrz...
dziś dolewając płynu do spryskiwaczy zauważyłem bobki na akumulatorze. osiadło troche wygłuszenie nad aku na grodzi, ruszyłem - pełno kup. Myśle aha będzie fajnie. Żonka akurat się pakowała do auta, i mówię, że chyba mamy nowego kolegę i pokazałem jej. A małżowinka mówi, że w bagazniku cos zobaczyła dziwnego dzisiaj - w tych klpakach bocznych te otwory ponagryzane, otwieram, w śrdoku rękawiaczki żony całe pożarte. Z drugiej strony też klapka nadjedzona. No i o ile pod maską to jeszcze bym przebolał (choć szkody moga być) to w środku mając jakiegos skurczybyka to już średnio przyjemne. Szczególnie, że w tych bocznych schowkach są tez otwory już prosto pod tapicerkę - więc skubaniec mógł wleźć wszędzie. Zamówiłem szybko odstraszacz do auta i pare łapek. Ale nie wiem na ile to będzie skuteczne. Jak dziad wyżre wygłuszenie to pół biedy. Jak przeżre jakiś kabel, przewód to już będzie gorzej... a jak zdechnie gdzieś pod tapicerką to będzie trącać pewnie pół roku? Macie jakies pomysły jak to wytruć? Ktoś przerabiał temat? Dodam, że auto stoi na zewnątrz...