op
Witajcie.
Wczoraj miałem taką sytuację , stałem sobie na parkingu nie gasząc samochodu , po jakiś 5 minutach zauważyłem ze kontrolka od silnika zaczęła mrugać , obroty spadły może do 700 ale samochód nie zgasł , po czym wyjechałem z parkingi i kontrolka zgasła i tak mi się zdaje ze wyczułem w kabinie delikatny zapach beznzyny.
czy ktos z was miał podobną sytuacje?
Wczoraj miałem taką sytuację , stałem sobie na parkingu nie gasząc samochodu , po jakiś 5 minutach zauważyłem ze kontrolka od silnika zaczęła mrugać , obroty spadły może do 700 ale samochód nie zgasł , po czym wyjechałem z parkingi i kontrolka zgasła i tak mi się zdaje ze wyczułem w kabinie delikatny zapach beznzyny.
czy ktos z was miał podobną sytuacje?