op Hej, mam pytanie. mam odczuwalny spadek mocy po włączeniu klimy. Najlepsze jest to że nie zawsze.
do tego jak załączy się kompresor to auto wpada w takie lekkie drgania - generalnie mega nieprzyjemne. jak lekko podciągnę obroty - problemu nie ma. Po prostu po załączeniu klimatyzacji trzyma jakieś dziwne obroty.
mam do wymiany chłodnicę klimy ( w poniedziałek 26 jadę na wymianę) ale martwi mnie objaw drgań i dziwnego objawu jakby "wycia" słychać to w kabinie ale pod maską już nie, lub zagłusza to silnik. czego to może być wina? ktoś miał podobny objaw ? 
dla przykładu na dole zdjęcia jak mi zniknęła chłodnica od klimy ) co najlepsze - nie ucieka czynnik.
<br><br>

Może któreś koło paska osprzętu jest w kiepskim stanie. Kompresor jeśli jest już wyeksploatowany daje spore obciążenie na pasek, jeśli np koło pasowe kończyłoby swój żywot to mogło by się tak dziać. Znajomy tak miał w swoim aucie. Warto sprawdzić.

op no 26 wyrok tak czy siak będzie zrobione nawet jak mamy się rozstać i powitać z Espace. nie ma opcji żebym tak sprzedał auto. dam znać co było

Moja chłodnica klimy wygląda podobnie. Lamelki są bardzo cieniutkie i nawet karcherem podchas mycia można je pozaginać...
Też mam do wymiany. Przy okazji wypada wymienić osuszacz bo jak klima jest rozszczelniona to zbiera się tam syf. Mój spec od klimy twierdzi, że co parę lat powinno się wymieniać osuszacz nawet hak jest wszystko OK. Przewód międy osuszaszem i chłodnicą standardowo na uszczelkach puszcza po jakimś czasie. Jak aluminium nie skorodowało to powinna wystarczać wymiana oringów.

Zgadza się osuszacz to swego rodzaju filtr, jeżeli wymieniamy to tylko na fabrycznie nowy. Dla wielu użytkowników klimatyzacji jest to oczywiste ale zdarzają się jednak tacy, którzy kupują używane. Świadczy o tym ilość ofert na allegro.

kupowanie używanego osuszacza porównał bym do zakupu używanej pieluchy typu pampers.

Jestem świeżo po naprawie klimy (regeneracja sprężarki, wymiana kompletu uszczelek na wężach, wymiana osuszacza, nabicie gazem i uzupełnieni oleju), szczerze mówiąc, wygląd Twojej chłodnicy raczej wskazuje, że już dawno w układzie nie ma gazu albo zostały resztki, a i może olej wyciekł, co może mieć fatalne skutki dla sprężarki. Radzę nie włączać klimy (sprężarki) do czasu naprawy całego układu. Sam piszesz, że sprężarka wydaje dziwne odgłosy, a dzieje się tak między innymi wtedy gdy chodzi na "sucho".
Standardowo puszcza dolny wężyk z chłodnicy do osuszacza, następuje tam korozja aluminium chłodnicy i rozpycha uszczelkę. Kup oryginalne uszczelki w Renault, komplet 129 PLN. Rozkręć wszystkie węże oczyść i włóż nowe uszczelki na smar/oliwkę silikonową. W komplecie jest 8 uszczelek, użyjesz 6 - 2 do osuszacza, 2 do kompresora i 2 do skraplacza (czyli chłodnicy klimy). 2 ostatnie są w ścianie grodziowej do osuszacza (chłodniczki wewnątrz pojazdu) i tych raczej nie wymienisz. Osuszacz oczywiście także wymień na nowy.
Uszczelki wyglądają tak: