op wczoraj dałem do mechanika auto na wymianę oleju i świec
świece beru, olej liqiud moil
auto chodziło na 4 cylindry, czasami było czul lekkie wyskoczenie zapłonu

teraz po wymianie świec i oleju nie chodzi na jeden cylinder
cewki zakupiłem nowe dziś i założyłem Valeo
niby lepiej ale nadal nie chodzi na jeden cylinder 
jak odłącze wtyczkę od lewej cewki to auto gaśnie to samo z pierwszą od prawej
środkowe jak odłącze po sztuce oczywiście to auto nie zgaśnie ale lekko przysłabnie 

nie mam odpowiedniej 16 klucza żeby wyciągnąć świece bo są głęboko i zerknąć na ich stan 

z mojej analizy wychodzi że może świece coś nie halo ale żeby nowe nie działały ? 

może coś innego się popsuło ?? hmmmm sami magicy ci mechanicy  
jutro jade do następnego mechanika polaka (mieszkam w NL) i chciałbym wiedzieć co i jak by mnie nie próbował w ciula urobić

jeden mi już mówił że kompresji może nie mieć ale niby jak po wymianie świeć ??? nie możliwie raczej 

auto ma 15 lat ale tylko 81kkm potwierdzone NAP z urzędu komunikacji RDW 

a przy wymianie swiec nie pozamieniałes przewodów nie pomyliłeś kolejnośći?
wiem że w tym silniku ciężko byo by pomylić ,ale warto sprawdzić.

Sprawdz jak pisze Scrabi. Ale może też być uszkodzony któryś z przewodów zapłonowych. Ma przebicie. Jest taka stara, garażowa metoda. Musi być ciemno i otwierasz maskę, odpalasz silnik i musisz mieć przygotowany jakiś rozpylacz np z płynu do szyb, odmrażacza itp. Nalej do niego wody (niektórzy podobno lekko ją solili ale sam nie próbowałem ) i psikaj z niego robiąc mgiełkę w kierunku kabli. Jeśli któryś ma "przebicie" będziesz widział piękne wyładowania. Ważne żeby było ciemno. Może stary, może prymitywny ale bywało że skuteczny sposób na sprawdzenie kabli. Albo po prostu je wymień. Skoro wymieniłeś świece i cewki to jeszcze kable zostały. Bo brak kompresji ewentualny to już inna bajka (i cennik)

op nie no przewodów nie sposób pomylić bo są odpowiednio dobrane długościami 

a brak kompresji nie miałby się nagle z czego objawić od tak po wymianie oleju i świec 

zastanawiam się nad tymi świecami ale nadal średnio mi sie wydaje żeby nowe były wadliwe a specjalnie kupiłem beru

Ja obstawiam źle dokręconą świecę, lub wręcz za mocno i zerwany gwint.
Odkręcenie świec i sprawdzenie ich stanu to podstawa. Kolor świec dużo mówi.
Klucz do świec powinieneś kupić w motoryzacyjnym. Nie duży wydatek a przydatna rzecz.

Zamienić świece kolejnościa i zobaczyć czy problem się przesunie.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Ewentualnosc wadliwa swieca ale to co doradzil Mati wszystko wyjasni

Jesień, zima.... często kable nie wytrzymują.

op mam klucz 16 tylko ta gumka co przytrzymuje świece wyrobiona jest i ni chce jej wyciągnąć 

za moment jade do magika mechanika i zobaczymy co wyczaruje

Jesień, zima.... często kable nie wytrzymują.

On nie ma kabli Wn.Odpiecie kostki nie pomaga w diagnozie cewek.Trzeba odkręcać ją od świecy.
Zamień jak pisze Mariusz