Zawór turbiny n75
Jeżeli zagłębimy się w pracę turbiny w silniku 1.9 dci to nie tylko zawór sterowania ma na to wpływ. Ale upraszczając są trzy zawory za to odpowiedzialne.
1-na rurze idącej wzdłuż chłodnic 2-na dole za akumulatorem 3-na górze kolektora ssącego. Wpływ ma również kondycja pompy VACUM, stan wężyków, stan samej w sobie turbiny (łopatki kierownicy powietrza itd.). Jest problem czy szukamy przysłowiowej dziury w całym?
Tak jeden krócieć jest nie podpięty.
Czego szukasz, w czym problem?
op
A no szukam już dłuższy czas. Podczas mocniejszego przyspieszania wyskakuje błąd o usterce wtrysku i auto przechodzi w tryb awaryjny. Był niedawno podpinany pod kompa, jeździliśmy z mechanikiem że dwie godziny i niestety jak na złość usterka się nie pojawiła. Mechanik nie miał czasu, żeby poświęcić mi cały dzień na poszukiwania przyczyny, bo wpadłem do niego nie umówiony. Napomniał coś o przeładowaniu turbo, bo kiedyś miał taki przypadek, no ale to trzeba sprawdzić. Dlatego nim pojadę na wizytę próbuje sam wyeliminować najprostsze przyczyny.
(09-07-2018, 09:57)amigozm napisał(a): Napomniał coś o przeładowaniu turbo, bo kiedyś miał taki przypadek, no ale to trzeba sprawdzić.Zmień mechanika - jak można mówić o "przeładowaniu" nie mając zrobionego pomiaru ciśnienia ładowania w czasie jazdy? Zawór sterowania geometrią turbiny ma mieć wszystkie króćce podpięte i ma to być szczelne. A komunikat o usterce wtrysku w 1,9 dci może sygnalizować wiele sytuacji - najczęściej złe dawkowanie jednego z wtryskiwaczy. Moze warto by zacząć od czyszczenia wtrysków czyścikiem ?
Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM
Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
op
Test przelewowy robiony i jest ok.
Nie powiedział mi tego na 100%, tylko zasugerował -też wyraził się, że przyczyn może być mnóstwo. Czyli sądzisz, że wszystkie 3 króćce muszą być podpięte? No niestety jeden jest wolny i nie ma niczego "dyndającego" w pobliżu, co wskazywało by na przypadkowe odpięcie. Co najciekawsze wymontowałem ten elektrozawór i bez niego auto jeździ tak samo jak i z nim. Sprawdzałem go w domu na stole podpinając piny pod baterię -zamyka i otwiera przelot między sąsiednimi dwoma króćcami. Czy ma ktoś schemat podłączenia wężyków tego elektrozaworu? Skoro niby mają być 3, to raczej coś jest nie tak. Dziwne jest, bo patrząc w sklepach internetowych na takie elektrozawory do mojego auta wszystkie mają 2 końcówki. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-07-2018, 14:26 przez amigozm.)
Elektrozawór znajdujący się na górze kolektora ssącego ma 3 króćce i jeden z nich nie jest podpięty.
I-turbina może przeładowywać II-mogą być zapieczone łopatki kierownicy zmiennej geometrii III-zabrudzony EGR Na clipie powinno wyjść ciśnienie doładowania i praca EGR.
op
Jadę po niedzieli na clipa, ale nie chciałbym wyjść na głupka, gdyby okazało się, że jakiś wężyk się wypiął, dlatego sprawdzam. ERG mam zaślepiony od 8 lat, wtryski były sprawdzane, dlatego uczepiłem się tej turbiny. Dlaczego po całkowitym zdemontowaniu tego zaworu (wężyki wiszą sobie niepodpięte) samochód jeździ tak, jak by ten zawór był?
Chodzi o elektrozawór znajdujący się na górze kolektora ssącego?
Samochód będzie jeździł z tym, że wrażenie będzie takie jakby to był wolnossący diesel (muł bez turbiny). |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości