Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Zapłon alternatora ‚żywym ogniem’!


adamchciuk
Zarejestrowani

op Witam. Koledzy mam pytanie a mianowicie . Kilka dni temu w scenicu mojego ojca wysiadło ładowanie (scenic II 2.0dci 150km 2007r) biorąc pod uwagę że auto leciwe i nikt chyba nigdy nie zaglądał do alternatora strwierdzilem że pewnie padł i trzeba g wymienić. Troszeczkę się namęczyłem żeby go wyjąć bo skoro trzebarozebrac żeby się do niego dostać aczkolwiek udało się. Zamówiłem regenerowany alternator i zamontowałem , przy okazji wymieniłem rolkę napinacz impasem osprzętu. Odpaliłem auto okazało się że niby wszytko ok alternator ładuje. Więc w kolejnym  dniu wziołem się za zakładanie wszystkiego. Po złożeniu wybrałem się najazde testową , przejechałem może z 500m i wróciłem na podwórko. Już miałem wjeżdżać do garażu aż tu nagle usłyszałem dziwny szum z pod maski i sadziłIo wydobywać się dym :/ szybko zgasiłem auto otwieram maskę a tam alternator pali się żywym ogniem :/ szybko odpiolem akumulator przy okazji poparzyłem palce bo już klemubyly tak nagrzane i udało mi sie zgasić pożar :/ i teraz pytanie co mogło spowodować zapłon.  ? Przecież nie da się błędnie podłączyć alternatora….. czy jakaś wadliwa regeneracja ?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2025, 21:12 przez adamchciuk.)

Odpowiedz
Kapitan Powolny
Zarejestrowani

Wadliwa regeneracja- albo brak regeneracji (czytaj wypiaskowana obudowa żeby ładnie wyglądało) Skoro pojawił się ogień to oznacza, że pomiędzy wirnikiem, a stojanem powstała tak wysoka temperatura od tarcia że aż się zapaliło. Mogło to powstać np. od totalnie zatartych łożysk, które ktoś jedynie na szybko przesmarował żeby się jako tako kręciły

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(18-01-2025, 20:35)adamchciuk napisał(a): Zamówiłem regenerowany alternator
Przez internet?

Regenerujemy swój (czasami nie opłacalne) w zaufanej lokalnej firmie albo kupujemy nowy (zamiennik), w ostateczności fabrycznie regenerowany.

Odpowiedz
Pogromca
Moderatorzy

Online
Spróbuj nawiązać kontakt ze sprzedawcą i reklamować jeśli masz kwity na zakup..

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości