Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Zapala się lampka kontrolna stop, akumulatora i oleju.


mdpost@op.pl
Zarejestrowani

op Witam,
Czy to może być spowodowane tak jak pisze kolega  Hubert chwilowym brakiem prądu? 
Kontrolka: STOP, akumulatora i oleju  zaświeciła mi się podczas jazdy  dwa razy na 2-3 sekundy i zgasła. Oprócz  tego, że zresetował się chwilowy przebieg kilometrów i wyzerowała się godzina,  to nic więcej złego podczas jazdy  nie zauważyłem, wszystko działa poprawnie. Czy jakby nie było prądu to więcej nie byłoby  żadnych objawów?
Proszę napiszcie dokładnie, gdzie znajdują się te rzeczy o których piszecie, a więc: skrzynka  BSI (czy UPC),  połączenie z bezpiecznikiem CAL, oraz wiązka od modułu  UCH , przewody od wstecznego,oraz kostka od licznika, gdyż nigdy się tym nie interesowałem, ponieważ nie było takiej  potrzeby, a poza tym jestem posiadaczem Scenica dopiero od września 2015 r.
Z powodu braku czasu planuję przejrzeć to wszystko dopiero w sobotę.
Pozdrawiam 

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2016, 22:21 przez mdpost@op.pl.)

Odpowiedz
Petrus
Zarejestrowani

Dzięki za szybkie odpowiedzi, wina była przewodu minusowego po oczyszczeniu jest ok.

Odpowiedz
kumor
Zarejestrowani

Witam
Podpinając się do tematu ogólnie chodzi mi o BSI mianowicie mam objawy jak odpalę samochód i dam kierunkowskaz lub obojętnie nawet wcisnę pedał hamulca to szyba od strony kierowcy opada wszystko sprawdzone kostki luty itd przez elektryka padło na BSI może ktoś ma inną jeszcze opcję.
Moje główne pytanie to czy kupując moduł muszą być wszystkie numery oraz cyfry identyczne bo różnie czytam na forach i równie się ludzie wypowiadają wiec nie wiem czy mogę kupić moduł z takiego samego auta jak moje i resztę skonfigurować jak to dokładnie wygląda.
Pozdrawiam
Michał
miro napisał 21-03-2016, 21:14:
Proszę o przywitanie się.
http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2016, 21:14 przez miro.)

Odpowiedz
mdpost@op.pl
Zarejestrowani

op Witam
Wszystko z grubsza o czym pisaliście posprawdzałem nic, dalej zapala się kontrolka STOP, akumulatora i oleju.
Udałem się do mechanika podłączył pod komputer i nie mógł nawiązać połączenia jak mi powiedział z "deską". Proszę podpowiedzcie na co zwrócić jeszcze uwagę, bo może coś pominąłem i dlaczego komputer nie nawiązał połączenia z "deską" w samochodzie. Tak sobie myślę, że może dostała się gdzieś woda-ale gdzie? Jest tak, że przejadę 20 km i nic, a czasami 1km i zapala się kontrolka STOP, akumulatora i oleju 1-2 razy.

Pozdrawiam

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2016, 08:25 przez mdpost@op.pl.)

Odpowiedz
pawelli
Zarejestrowani

Myśle że macie problem z przewodem masowym - tak jak u Petrusa

Odpowiedz
mdpost@op.pl
Zarejestrowani

op
(23-03-2016, 12:35)pawelli napisał(a): Myśle że macie problem z przewodem masowym - tak jak u Petrusa

Wydaje się, że z przewodem masowym jest ok (zarobiony jest dobrze, klemy oczyszczone) jak go jeszcze sprawdzić, może coś pomijam.

Witam,

Jak dostać się do bezpieczników pod siedzeniem w Renault Scenic II 2003 rok. Jeszce tam spróbuję sprawdzić co się dzieje.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2016, 14:19 przez mdpost@op.pl.)

Odpowiedz
roman123
Zarejestrowani

Ja bym zdjął deskę i przyjrzał się wtyczkom do licznika. Mogą być mokre, robić zwarcie lub źle stykać. Sprawdzić wszystkie złączki pod licznikiem czy nie ma śladów przegrzewania itp. Można odpalić auto i ruszać kablami, wtyczkami i obserwować licznik. Może trafisz. Metoda prymitywna ale często się sprawdza. Dziwie się tylko że mechanik tego nie zrobił tylko stwierdził nie da się i pewnie Cię skasował za "usługę".

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2016, 14:35 przez roman123.)

Odpowiedz
mdpost@op.pl
Zarejestrowani

op
(23-03-2016, 14:35)roman123 napisał(a): Ja bym zdjął deskę i przyjrzał się wtyczkom do licznika. Mogą być mokre, robić zwarcie lub źle stykać. Sprawdzić wszystkie złączki pod licznikiem czy nie ma śladów przegrzewania itp. Można odpalić auto i ruszać kablami, wtyczkami i obserwować licznik. Może trafisz. Metoda prymitywna ale często się sprawdza. Dziwie się tylko że mechanik tego nie zrobił tylko stwierdził nie da się i pewnie Cię skasował za "usługę".

Witam,
Mam prośbę a jak zdjąć deskę-zdemontować. Rozumiem, że z tyłu deski są wtyczki, które należy sprawdzić.
Pozdrawiam

Odpowiedz
roman123
Zarejestrowani

Ja mam jedynkę a w dwójce nie wyciągałem liczników. Koledzy z forum którzy maltretują na co dzień swoje "dwójki" na pewno Ci doradzą w szczegółach Biggrin Przyszło mi do głowy jeszcze jedno. Sprawdzałeś połączenia na alternatorze? Słyszałem o podobnym przypadku jak Twój, gdzie właśnie przewody na alternatorze nie miały dobrego kontaktu i elektronika szalała od czasu do czasu.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2016, 20:36 przez roman123.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi roman123 za ten post post:
  • mdpost@op.pl
mdpost@op.pl
Zarejestrowani

op
(23-03-2016, 20:12)mdpost@op.pl napisał(a):
(23-03-2016, 14:35)roman123 napisał(a): Ja bym zdjął deskę i przyjrzał się wtyczkom do licznika. Mogą być mokre, robić zwarcie lub źle stykać. Sprawdzić wszystkie złączki pod licznikiem czy nie ma śladów przegrzewania itp. Można odpalić auto i ruszać kablami, wtyczkami i obserwować licznik. Może trafisz. Metoda prymitywna ale często się sprawdza. Dziwie się tylko że mechanik tego nie zrobił tylko stwierdził nie da się i pewnie Cię skasował za "usługę".


Witam,
Mam prośbę a jak zdjąć deskę-zdemontować. Rozumiem, że z tyłu deski są wtyczki, które należy sprawdzić.
Pozdrawiam
Chyba miaeś racje, po rozebraniu deski i poruszniu wtyczkami , kablami  resetował mi godzinę, więc raczej będzie to. Dziękuję bardzo za pomoc.
Pozdrawiam

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości