op No i stało się .
Cylinder 3 i 4 kompresja 7 , cylinder 1 i 2 kompresja 10
Po wymianie kpl rozrządu, mechanik zadzwonił i mnie o tym poinformował, silnik pracuje tak samo jak przed oddaniem na wymianę rozrządu więc błąd w sztuce został wykluczony

Nie kopci, spalanie w normie, jazda jest płynna i równa
Jedyny objaw to na biegu jałowym silnik lubi zakulec a nawet zgasnąć - poza tym nic złego.

Zanim stałem się posiadaczem scenica, stal on około 10mcy nie odpalany 
Czy przez ten czas pierścień mógł się zapiec do tłoka i to na tylko bądź aż 2 cylindrach?

Chce spróbować zalać owe cylindry nafta na 24h, druga opcja - chemia forte do odpiekania pierścieni i czyszczenia nagaru

Czy w/w sposoby zdają wgl egzamin? 




Czy ktoś z was miał już podobny problem?

Obstawiam przedmuch na uszczelce głowicy bo w cudowne preparaty nie wierzę. Próba olejowa prawdę powie.

Skoro to zwykłe 1.4 16V to jest szansa na wymianę UPG i nadzieja że silnik będzie po tej operacji działał.

Zużycie na cylindrach jest raczej równe. Tu raczej jak wyżej, UPG

Spróbuj Forte, to działa stanowczo lepiej niż nafta, pod warunkiem zastosowania tak jak zaleca Forte.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

op Jutro po pracy odbieram manometr do mierzenia kompresji, wtedy będę wiedział ile dokładnie jest barów na cylindra ( mechanik tak powiedział 10,10,7,7
Może zaokrąglił sobie dla prostoty wypowiedzi ?‍♂️

Forte.. Podpatrywałem YT i byłem zaskoczony poprawnością działania tych preparatów

Jutro myślę że uda mi się zalać nafta cylinderki

Próba olejowa wleci przed nafta. Jak kompresja wzrośnie no to pierścienie, jak nie to UPG bądź zawory starte

UPG biorę pod uwagę, lecz czy nie ma wtedy żadnych innych objawów? Powinny być jak znikanie płynu, dymienie, jakiś przedmuch bądź osłabienie silnika podczas jazdy - no chyba że się mylę.

Nic z powyższy objawów nie ma miejsca

Jutro będę wiedział więcej


Dzięki panowie za wypowiedzi ??

---

Ps. To była okejka <ok> , nie wiem skąd te dwa znaki zapytania

Możesz mieć nieszczelności na zaworach.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

op Panowie zagadka rozwiązana
Sprawdziłem sam kompresję i odziwo każdy cylinder książkowo ja trzyma
Od 12,8 do 13.3

Dziś założyłem 4x nowe cewki ngk , silnik przestał kuleć na niskich obrotach, na bez gazu można nawet ruszyć i nie zgaśnie

Jedna rzecz została niezmienna - odpalam na ciepłym silniku, obroty spadną do około 300/400, po 3sec podbijają się na właściwe 700obr i są już stałe

Wlałem dziś buteleczkę do czyszczenia wtryskiwaczy na 20l paliwa
Pojeżdżę i zobaczę czy ten objaw minie

Zostaje jedno pytanie - czy warsztat który sprawdzał kompresję i wynik był 10,10,7,7 - chciał mnie oszukać czy mieli uszkodzony manometr?

Jutro tam podjadę i chce wyjaśnić sytuację

Wszystkim którzy udzielali się w temacie dziękuję za podpowiedzi

do około 300/400

Tego nawet nie zobaczysz na liczniku. Skalowany jest od 500rpm.

op Kumell zgadza się skala jest od 500,, no to podczas odpalania jest poniżej więc na logikę strzelałem 300/400

Temat zakończył się tak że dokupiłem 4x nowe cewki ngk, I samochód równo pracuje, tylko podczas ciepłego odpalenia obroty spadno poniżej 500 po czym po 2/3 sekundach wraca na właściwe

Ps, warsztat który zmierzył kompresję na 10,10,7,7 nie dał jasnej odpowiedzi dlaczego taki miał pomiar, ponoć mają nowy manometr.. Ale widziałem szyderczy uśmiech pana z którym prowadziłem te rozmowę... Ehh , nie ma co spekulować

Dziś zrobili mi wiane dwumasy w t5 i jest ok, więc nie wiem co chcieli ugrać zagraniem z niska kompresja w renault