op
Witajcie,
Wczoraj na stacji spotkała mnie niemiła niespodzianka. Zapiąłem pod zawór wąż dystrybutora i nagle spod auta wyleciała mała chmura gazu. Odpiąłem pistolet i po zatankowaniu większej ilości benzyny wróciłem do domu.
Na parkingu głowa pod zderzak i okazało się że w przewodzie łączącym zawór tankowania z butlą jest dziura ( rozerwało go od środka)
Przewód z racji że mam holenderski zawór tankowania i butlę z armaturą na zewnątrz zbiornika- wygląda tak: https://www.sklep-lpg.com/przewod-tankow...p-213.html
Pytanie czy ktoś z was wymieniał podobny przewód i jest w stanie podzielić się uwagami co do stopnia skomplikowania operacji?
Zakładam że nakrętki na złączach maja standardowe wymiary i skok gwintów
Wczoraj na stacji spotkała mnie niemiła niespodzianka. Zapiąłem pod zawór wąż dystrybutora i nagle spod auta wyleciała mała chmura gazu. Odpiąłem pistolet i po zatankowaniu większej ilości benzyny wróciłem do domu.
Na parkingu głowa pod zderzak i okazało się że w przewodzie łączącym zawór tankowania z butlą jest dziura ( rozerwało go od środka)
Przewód z racji że mam holenderski zawór tankowania i butlę z armaturą na zewnątrz zbiornika- wygląda tak: https://www.sklep-lpg.com/przewod-tankow...p-213.html
Pytanie czy ktoś z was wymieniał podobny przewód i jest w stanie podzielić się uwagami co do stopnia skomplikowania operacji?
Zakładam że nakrętki na złączach maja standardowe wymiary i skok gwintów
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?