op Panowie i Panie jak w temacie

W moim podnośniku zerwały się linki prowadzące szybę i podnośnik powiedział że nie będzie współpracował. Póki co szyba jest zabezpieczona kijem.

Dorwałem używany podnośnik i chcę go wymienić.

Pytanie czy jest to jakoś specjalnie skomplikowane? Szyba siedzi na jakiś specjalnych zaczepach? Ja z dojściem po zdjęciu boczka?

Wszelkie instrukcje i uwago mile widziane

Jeśli przekładasz cały podnośnik to: Odkręcasz klamkę(1 śrubka), druga śrubka jest w uchwycie drzwi i jeszcze dwie na dole boczka, wszystko na torx. Potem wyjmujesz klamkę, odpinasz wtyczkę od podnośnika szyby (jeśli masz elektryczne). Jeszcze trójkąt plastikowy, taka osłonka na górze, musisz ją podwarzyć wchodzi na wcisk. Ściągasz boczek drzwi energicznymi pociągnięciami żeby nie pozrywać zaczepów, są po obwodzie. Następnie odpinasz klips plastikowy, musisz wsadzić rękę przez dziurę w drzwiach i znaleźć miejsce gdzie szyba trzyma się podnośnika ( w szybie jest dziurka). Jak wypniesz ten klips, zdejmujesz szybę, musisz lekką ją odchylić żeby wyszła z zaczepu. Teraz zostały Ci 3 nakrętki M10 trzymające cały podnośnik. Odkręcasz, manewrujesz żeby wyjąc cały podnośnik i masz gotowe. Potem wkładasz nowy i montujesz w odwrotnej kolejności. Całość max 15min.

op Dzięki @ RafałQ 

Czy szyba musi być w jakimś określonym położeniu (maks domknięta, opuszczona do jakiegoś poziomu) Pytam, bo chcę uniknąć sytuacji że po montażu nowego podnośnika przy podnoszeniu i opuszczaniu szyby skończy się nagle zakres linek i szyba nie będzie pracowała w pełnym zakresie

Czy szyba musi być w jakimś określonym położeniu

Z mojego doświadczenia wynika, że nie. Nie da się założyć inaczej bo linka jest na stałe połączona z plastikiem który trzyma szybę (wchodzi w otwór w niej). Także jak założysz szybę na ten plastik to będzie ok

op Jak dojdzie do mnie podnośnik to zabieram się do roboty. Ofkors jak nie będzie padać

op No więc odgrzewam kotleta.

Okazało się że oba podnośniki jakie mam (mój i kupiony z rozbieranego auta) są uszkodzone w ten sam sposób. Pękły ślizgi od szyby w miejscu łączenia się z linką i ślizgi latają sobie luzem po prowadnicy.

Plus całej operacji jaką dziś przeprowadziłem polega na tym że szyba wychodzi z mocowania w ślizgu w położeniu niemal na samym dole, więc przed klejeniem obu elementów żeby potem ułatwić sobie nieco montaż warto zjechać linką w prowadnicy do dołu. Swoją drogą żeby wypchnąć trzpień z otworu w szybie trzeba się zdrowo zaprzeć i modlić żeby nie poszła szyba (kolejny wspaniały pomysł inżynierski żabojadów)

W związku z tym pęknięciem mam pytanie jakim klejem to najlepiej zalać na grubo żeby znowu nie trzasnęło? Swoją drogą wykonanie tego elementu jest powiedziałbym mocno średnie

same ślizgi można kupić osobno

dlaczego używany podnośnik szyby kupiłeś ? jeśli był popsuty

op

same ślizgi można kupić osobno

dlaczego używany podnośnik szyby kupiłeś ? jeśli był popsuty

Bo myślałem że w moim pękła linka.

A że kupiony ma tą samą wadę zorientowałem się dopiero jak wziąłem się za montaż. Nie znałem wcześniej konstrukcji podnośnika

Czy ślizgi idzie kupić osobno to bardzo wątpię bo linka jest w nich niemal zatopiona więc nie wiem jak można je bezinwazyjnie ściągnąć- tym bardziej że linka też nie przypomina zwykłej linki- bardziej to jest jakaś sprężyna w szmacianym oplocie