Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Wyje wentylator


decek_1984
Zarejestrowani

op Cześć. Mam dziwny objaw w aucie jak włączony jest klimat klimatronik na auto to im więcej daje gazu tym glosniejszy hałas dochodzi z wentylatora. Co się dzieje ? Jakieś łożysko w wentylatorze?

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

Jak dodajesz gazu to praktycznie nie ma to wpływu na wentylator nadmuchu. Najpewniej to łożysko jakieś na sprężarce, w każdym razie na osprzęcie.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
decek_1984
Zarejestrowani

op Na sprężarce od klimy? Czyli że coś zaczyna się z klima dziać?

Odpowiedz
gebi
Zarejestrowani

U mnie chodzi głośno jak mało czynnika po dobiciu cisza

Odpowiedz
decek_1984
Zarejestrowani

op Też masz tak że im wiecej gazu tym glosniej pracuje? Kurde w tamtym roku robiłem gruntowny przegląd wraz z nabiciem.

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

U mnie wogóle nie słychać kiedy klima pracuje. Ostatnio uzupełniałem czynnik ale ani przed ani po nic nie słychać, nawet kiedy załącza się sprężarka. Nawet włączenie sprężarki nie wpływa na obroty, tak, że wewnątrz nie poznasz kiedy pracuje klima. Dodam, że wentylatora chłodnicy też nie słychać, oczywiście wszystko wewnątrz auta.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
decek_1984
Zarejestrowani

op U mnie jak załącza się sprężarka to faluje szarpie obroty lekko.

Odpowiedz
PunkRock86
Moderatorzy

U mnie słychać z nawiewu lekkie pojękiwania ale tylko przy temperaturach + 30*C

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
decek_1984
Zarejestrowani

op zauważyłem, że jak wyłącze AC to wtedy jest błoga cisza

Odpowiedz
mervinjmicky
Zarejestrowani

Tak podbijam temat bo u mnie jest podobnie. Gdy klimatyzacja jest włączona to wentylator chłodzący chłodnice wyje jak szalony. No i kręci się jak szalony. Objaw jest taki, że włącza się na chwilę i wyje jak głupi(moja żona słyszy wtedy, że podjechałem po dom) po czym przestaje na pare chwil i znowu, i znowu i znowu. 

Wg mnie  wygląda to tak, jak by nie potrafił na jakimś niższym biegu(jeśli takowe w ogóle ma) działać ciągle i odpowiednio reagować wg temperatury. Może też jakiś czujnik. Pytanie jak to dalej diagnozować?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości