op Witam
Od niedawna jestem posiadaczem Scenica II.  Do dnia dzisiejszego nie było z nim problemów. Dziś rano wsiadam wkładam kartę i naciskam start a tu pojawia się komunikat o uszkodzeniu blokady kierownicy oraz serwis. Zanim wyświetlony został komunikat usłyszałem jak blokada parę razy pstryka. Po wyjęciu karty nie było słychać żadnego pstryknięcia żeby się blokada załączyła. Po iluś tam próbach w końcu odpalił. Jednak z tym odpaleniem było bardzo ciężko tak jakby miał za mało prądu do odpalenia (akumulator mam firmy renault). Moje pytanie czy to możliwe, że przy niskim stanie naładowania akumulatora może się tak dziać oraz słabej baterii w karcie? Czy uszkodzeniu mogła ulec blokada kierownicy? 
Dziś zdemontowałem osłonę z kierownicy i zauważyłem, że w miejscu gdzie jest blokada jest nałożony smar. Czy on też czasem nie ma wpływu na tą całą sytuację?

pio555 napisał 25-02-2017, 12:44:
apraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.

Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

czy to możliwe, że przy niskim stanie naładowania akumulatora może się tak dziać

Jak najbardziej, może.
Prawdę pokaże podstawienie innego, sprawnego i sprawdzonego akumulatora.
Z jedną uwagą: nie warto podpinać drugiej baterii "na kable", często napięcie zasilające jest i tak za niskie.

op Niestety nie posiadam innego. Wyjąłem i ładuje. Jutro zobaczymy co się stanie. Zmienię jeszcze na wszelki wypadek baterię w karcie.

Bateria w karcie nie ma tu nic do rzeczy.

Bateria w karcie jest potrzebna tylko do centralnego zamka. Jeżeli masz hands free odpowiada dodatkowo za samo hands free ale w czytniku i tak nie gra już żadnej roli.

Sprawdź dobrze Aku.

op Ok. Akumulator się ładuje. Jutro się okaże
Te oryginalne renowskie akumulatory to dobre ? Bo słyszałem ze po 3 latach padają

Ślużą 5-7 lat. Nowe starczają na 3 lata.
Ten ma ile lat ?

op Z tego co zauważyłem to jest z 2007 roku.
Naładowałem i udało się odpalić. Zajechałem do pracy zobaczymy czy uda się po pracy. Trzymam mocno kciuki.
Jeśli znowu się taka sytuacja powtórzy to co dalej?

Nowy aku.

Skoro już raz padł...warto wymienić na nowy....