op
Witajcie Koledzy i Koleżanki.
Mam dziwną przypadłość dźwiękową, której nie jestem w stanie zlokalizować z czego pochodzi.
Sprawa zaczęła się po wymianie kompletnego rozrządu wraz z górną poduszką bo rozleciała się przy demontażu. Od tej pory jak pokonuję np. rondo skręcając w lewo lub każdy lewy zakręt z prędkością rzędu 20-30km/h i jak lewy narożnik auta siłą rzeczy "przysiada" z okolic lewego koła słyszalny jest dźwięk porównywalny z tarciem opony o twardą powierzchnię.
Obejrzałem wnękę koła i nic nie wystaje- nie ma też śladów tarcia opony... opona też nie jest starta od wewnętrznej strony....no i to jest właśnie zagadka... Ja wiem, że Szczeniak ze względu na gabaryty to takie trochę pudło rezonansowe ale od czego może pochodzić to terkotanie
Mam dziwną przypadłość dźwiękową, której nie jestem w stanie zlokalizować z czego pochodzi.
Sprawa zaczęła się po wymianie kompletnego rozrządu wraz z górną poduszką bo rozleciała się przy demontażu. Od tej pory jak pokonuję np. rondo skręcając w lewo lub każdy lewy zakręt z prędkością rzędu 20-30km/h i jak lewy narożnik auta siłą rzeczy "przysiada" z okolic lewego koła słyszalny jest dźwięk porównywalny z tarciem opony o twardą powierzchnię.
Obejrzałem wnękę koła i nic nie wystaje- nie ma też śladów tarcia opony... opona też nie jest starta od wewnętrznej strony....no i to jest właśnie zagadka... Ja wiem, że Szczeniak ze względu na gabaryty to takie trochę pudło rezonansowe ale od czego może pochodzić to terkotanie
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?