op Cześć.  Pewnie temat się pojawiał, ale nie udało mi się go za pomocą łupki znaleźć. Widocznie źle wpisywałem słowa kluczowe.
Podczas jazdy, gdy puszczam gaz, a samochód toczy się na biegu słychać stukotanie. Na luzie, czy podczas przyspieszania może też stuka, ale zdecydowanie mniej wyraźnie. Ciężko mi zlokalizować kierunek z którego dochodzi owo stukotanie. Na pewno nie z którejś ze stron. Raczej gdzieś centralnie.
Wizyta u mechanika mnie nie ominie, ale pytam bo mam do przejechania jutro kilkadziesiąt kilometrów i nie wiem czy to bezpieczne, albo czy czegoś nie rozwalę bardziej, albo czy mi po drodze nie stanie.

op Udało mi się wrócić powoli i po drodze zajechałem do znajomego mechanika. Następnego dnia poinformował mnie, że nie jest pewnie bo nie ma nigdzie luzów, itp. i że to może być... maglownica. Nie chce mi się inwestować w regeneracje maglownicy bo to spore koszty z robocizną, a nawet nie jestem pewnien czy to może być to.
Pomóżcie proszę! czy objawy przeze mnie opisane mogą być spowodowane zużyciem maglownicy?

Jakby miała stukać przekładnia to raczej na jakichś nierównościach, czy kostce brukowej. Na równej prostej drodze nie ruszając kierownicą nawet przy przekładni uszkodzonej powinna być względna cisza, a poza tym nie ma to korelacji z puszczaniem gazu, chyba że przez puszczenie gazu masz na myśli wbicie na luz i toczenie się obrotami biegu jałowego, wtedy jest ciszej i wiele rzeczy można właśnie usłyszeć.

op W pierwszym poście napisałem jednoznacznie, że chodzi mi o puszczenie gazu na wbitym biegu. Stukot/Chrobot pojawia się bez względu na nierówności nawiezchni czy skręcanie.

To raczej obstawiałbym silnik albo przeniesienie napędu, bo co ma niby mieć stukanie przekładni do puszczenia gazu

op podejrzewam przeniesienie napędu, bo silnik cyka bez zarzutu, zupełnie normalnie.

op Po wymianie manżety i nasmarowaniu przegubu wewnętrznego prawego stukotanie ustąpiło.