Przestawiałem ostatnio Pulsara z tym silnikiem, wyjazd z garażu odwrócenie i wjazd. Jak wysiadłem to śmierdziało ja bym rozlał benzynę na posadzkę. Musi być mocno tej silnik przelany na zimnym.

@ Neonixos666 bardzo ładnie powiedział.. Tak samo jak ktoś może powiedzieć w mieście pali 7-8 bo delikatnie i do 50km/h a na autostradzie pali mu 14 czy więcej bo szuka vmax.
Wszystko zależne od trasy i nogi, aby porównać trzeba by wziąść takie same modele auta i przejechac taka sama trasę, w tym samym czasie.


Wysłane z kolorowego kalkulatora

Ludzie, ja wiem, że każde auto jest inne, każde pali inaczej, każdy ma inną nogę i każde miasto jest inne. Rozumiem to doskonale. Chodziło mi tylko, że jakby mi tu napisało 10 osób co mają silnik jak mój, że im pali max 9l - 10l w mieście to bym szukał co jest z moim autem nie tak. A jakby auto mi paliło po mieście między 6l, a 8l to nawet bym się tym nie przejmował i by mnie tu nie było tak wiem mogłem kupić diesla :P Ale póki co widzę, że nie mam co się przejmować tylko cieszyć się autem. Kropka.
Dziękuję za każde odpowiedzi. Na przyszłość będę musiał dokładniej poczytać o spalaniu przed zakupem bo chyba wybrałem najmniej oszczędny silnik z dostępnych w tym roczniku :|
Byle by się nie psuł to spalanie będzie moim najmniejszym problemem ;)

Pozdrawiam

Chodziło mi tylko, że jakby mi tu napisało 10 osób co mają silnik jak mój, że im pali max 9l - 10l w mieście to bym szukał co jest z moim autem nie tak.

wiesz zazwyczaj tak jest że każdy chwali się tylko niskim spalaniem a do wysokiego sie nie chce przyznać i dotyczy to właścicieli ON i PB

Na przyszłość będę musiał dokładniej poczytać o spalaniu przed zakupem bo chyba wybrałem najmniej oszczędny silnik z dostępnych w tym roczniku :|
Byle by się nie psuł to spalanie będzie moim najmniejszym problemem ;)

i to jest właściwe podejście do jazdy autem takie samo jak moje

Moim zdaniem jak dostosujesz trochę swój styl jazdy to da się spalanie zmniejszyć, liczyć się trzeba z wyrzeczeniami ale na pewno da się coś zmienić.

...mi się nigdy nie udało "osiągnąć" średniego spalania 12 l...

Chwaliłem się, że nigdy nie osiągnąłem spalania 12 l ale po ostatnim tankowaniu i skasowaniu monitu "zużyte paliwo" komputer w samochodzie dostał "świra". Stoję na światłach a komputer pokazuje średnie zużycie: 11l, 11.1, 11.2 itd rosnące aż do 14l, kiedy to zmieniło się na zielone i ruszyłem. Koniec końców, po przejechaniu kilku km pokazywało mi średnie zużycie 9.7l. Widać więc, że to co pokazuje komputer jest mocno dyskusyje. Stałem a zużycie rosło!

To normalne że rosło, paliwo było spalane a odległość się nie zmieniała. Jakbyś tak stał 20 min to byś mógł mieć nawet 40l/100

Wysłane z kolorowego kalkulatora

Stałem a zużycie rosło!

co w tym dziwnego jak silnik cały czas pracuje

ŚREDNIE zużycie rosło mimo że stałem (czyli palił bardzo mało) i to mnie dziwiło. Ale już zrozumiałem, @ Mati mi wyjaśnił.

Witam wszystkich
Trochę odświeżę temat. Scenic zakupiony w marcu, rok 2013, 1.2tce, 115KM, 75000 km przejechane. Na początku spalanie w okolicach 15l na 100 km, ale TYLKO po mieście. Dojazd do pracy, po dwójkę dzieci, sklep, powrót do domu: około 7 km lub 14 km, zależy które dziadki odbierają ta krótsza trasa to miasto, ta dłuższa to połowa w mieście, a druga poza teren miasta, prosta droga.
Zatankowałem do pełna i po przejechaniu 300 km weszło 45 litrów. Komputer pokazywał mi około 13 litrów, ilość zatankowanego paliwa też się nie zgadzała. Zrobiłem drugą próbę i to samo. Wymieniłem sondę przed katalizatorem i parametry na komputerze jak i po zatankowaniu spadły do 12 litrów. Trochę ulżyło, ale wydaje mi się, że to nadal dużo kilka tygodni temu wymieniłem sondę za katalizatorem, ale bez zmian.
Jeśli chodzi o trasę to pokazywało około 8 litrów, na krajówkach prędkość do 110 km, na autostradzie lub eSkach prędkość do 140 km wzrosło do 8.5-8.7 litra. Zawsze kiedy mogłem używałem tempomatu.
Teraz moje pytanie: czy to jest normalne spalanie czy przesadzam, czy trzeba było kupić inny silnik czy ktoś ma podobnie i czy można coś z tym zrobić. Będę wdzięczny za każdą odpowiedz bo pytałem chyba 5-6 mechaników i albo twierdzą, że jest w normie, albo rozkładają ręce i nie mają pojęcia. Ale większość osób twierdzi, że chyba za dużo pali.
Sam już nie wiem co z tym zrobić, bo zamiast cieszyć się fajnym, wygodnym, ładnym i nowym autkiem to ciągle myślę o tym spalaniu :|
Moje miasto to Konin, Wlkp.
Pozdrawiam.

Cześć, tutaj użytkownik Grand Scenic 1.2TCe, 130KM, 2016, samochód mam od mniej więcej połowy czerwca, przejechany dystans około 6000km.

W tym czasie zrobiłem sporo tras poza miastem, ale i sporo w mieście, ponieważ to Warszawa to dużo jednak stoję w korkach.

Spalanie od momentu kiedy zacząłem je rejestrować w Drivvo, czyli od 2121km co daje 4 tankowania to 6,419 litra.

Dla testu zresetowałem spalanie jakieś 300km temu i przez ten dystans nie miałem żadnej trasy poza Warszawą i średnie spalanie mam na poziomie 7,6 litra na ten moment co mnie cieszy bardzo biorąc pod uwagę Twoje perypetie z silnikiem. Moja codzienna trasa to 24km w najgorszych porach, czyli tam około 7.20 rano i powrót około 16.30, za każdym razem jest mniejszy albo większy korek.