op
Witam,
Byłem w zeszłym tygodniu na diagnostyce i wyskoczył tylko jeden błąd. Sonda Lambda przed katem- błąd obwodu grzałki zwarcie +12V. (jeśli dobrze pamiętam) Błąd daje się skasować ale powraca. Generalnie auto ma moc, nie muli tylko stale pali się check. Spalanie jest w granicach 6 litrów więc myślę że w porządku
Sonda była wymieniana przez poprzedniego właściciela na oryginał, ale z analizy błędu wynika, że problem jest po stronie elektrycznej- któryś kabel się przetarł i stąd wariacje.
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć jak są poprowadzone kable od sondy i czy da się je przejrzeć aby zobaczyć czy któryś nie jest uszkodzony? Są jakiejś typowe miejsca w których te przewody mogą się uszkadzać?
Z góry dzięki za wszelkie informacje
Byłem w zeszłym tygodniu na diagnostyce i wyskoczył tylko jeden błąd. Sonda Lambda przed katem- błąd obwodu grzałki zwarcie +12V. (jeśli dobrze pamiętam) Błąd daje się skasować ale powraca. Generalnie auto ma moc, nie muli tylko stale pali się check. Spalanie jest w granicach 6 litrów więc myślę że w porządku
Sonda była wymieniana przez poprzedniego właściciela na oryginał, ale z analizy błędu wynika, że problem jest po stronie elektrycznej- któryś kabel się przetarł i stąd wariacje.
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć jak są poprowadzone kable od sondy i czy da się je przejrzeć aby zobaczyć czy któryś nie jest uszkodzony? Są jakiejś typowe miejsca w których te przewody mogą się uszkadzać?
Z góry dzięki za wszelkie informacje
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?