Końcem stycznia 2020 pojechałem do mechanika na standardową wymianę filtrów powietrza, oleju i paliwa oraz świec żarowych. (150 000 przebiegu)
(samochód nie miał żadnych objawów uszkodzenia, chodził super, całą zime palił od strzała, zero zastrzeżeń, zero falowania)
Po wymianie filtra paliwa okazało się, że na drugi dzien rano, zapowietrza sie układ paliwowy, stąd padło przypuszczenie, że "gruszka" jest nieszczelna.
Po wymianie przewodów paliwowych na nowe założono dodatkowe zaworki zwrotne sytuacja dalej sie powtarzała tj. między pompą wysokiego ciśnienia a filtrem paliwa pojawiało się powietrze..... (po nocy cały przewód paliwa wypełniał się powietrzem) padła teza, że to coś musi być z wtryskiwaczami... więc wymontowano wtryskiwacze i stwierdzono jednoznacznie, że wtryskiwacze leją, że przy wymianie filtra paliwa musiało dostać się powietrze i wtryskiwacz "zawiesił się" i zapowietrza układ.
Regeneracja wtryskiwaczy
Wyciągnięto 4 szt. wtryskiwaczy i wysłano do regeneracji, po kilku dniach wtryskiwacze wróciły, sa to wtryskiwacze VDO-Siemens, więc jeszcze mnie poinformowano, że Ci co regenerowali wtryski to fachury i nikt nie podjałby się tego, ale Oni to zrobili. SUPER! Założono nowe wtryskiwacze, zakodowano je i okazało się że silnik chodzi nierówno...
Dostałem wydruk z regeneracji z kodami do zakodowania. Sprawdzono ciśnienie na pompie wysokiego - ciśnienia idealnie.
Wymiana zaworu regulacji
stwierdzono, w takim razie ze to musi być zawór regulacji ciśnienia, kupiłem zawór zamontowano zawór i powiedziano mi, proszę teraz pojeździć jakieś 500km, to się wszystko musi "ułożyć" i przyjechać na ponowną regulację.. po założeniu zaworu Scenic dalej pracował nierówno tj. kiedy silnik jest na biegu jałowym przy odjęciu gazu są takie skoki obrotów "yyyy" yyyy" yyyy" i ustabilizują się, identycznie jest po odpaleniu, odpala normalnie ale najpierw jest wspomniane "yyyy" "yyyy" "yyyy" i stabilizują się obroty
po przejechaniu 500km wróciłem do mechanika, stwierdzono, że trzeba jeszcze wymienić kolejny zawór ciśnienia w pompie (inny), wymieniono go, przeprowadzono regulację ponownie przez zaprzyjaźnionego mechanika który ma CLIPa..
Finał:
Auto faluje na biegu jałowym baaaaaaardzo! po włączeniu klimatyzacji falowanie ustaje, ale wcześniejsze objawy dalej są!!
Konkluzja:
W przyszłym tygodniu jestem umówiony na 3 reklamacje, czuje, że nic to nie da..
Czy macie pomysł co można było spieprzyć przy wymianie wtrysków, kodowaniu?
Czy podjąłby się ktoś z Was naprawy, jestem z Katowic, a może macie namiary na kumatego mechanika ze Śląska?
Pisze na forum, bo wydałem 2000 zł na naprawę auta z którym przyjechałem tylko na wymianę filtrów :/
Zgodnie z regulaminem forum :
pkt. 4. Każdy nowy użytkownik forum, przed założeniem nowego tematu i napisaniu pierwszego
posta, zobowiązany jest do zapoznania się z tym regulaminem, uzupełnienia profilu oraz
przywitania się w dziale http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania" POWITANIA.
Zapraszamy do przywitania się z użytkownikami i dalszego uczestnictwa w życiu www.scenic-forum.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-04-2020, 21:01 przez TomaszB.)