ScenicIII K9K836 1.5dci 110km problem z odpalaniem
op
Mechanik,ten sam który robił mi rozrząd, sprawdzał go teraz i wszystko jest na swoim miejscu, oczywiście nie było mnie przy tym i mam tą wiadomość na telefon. Niestety jest jakaś blokada,w związku z czym konieczne będzie ingerowanie w środek... Nie rozumiem. Czy jak nawet coś innego się w środku zerwało to rozrząd a dokładnie pasek był by nienaruszony,nie zerwany,albo nie przeskoczył? Co w środku będę wiedział po południu, może na początek kamerką uda się zerknąć, chociaż mechanik twierdzi że i tak konieczne będzie rozkręcenie...
Wow - masakra. Mocna kolizja. Ale wygląda na to, że tylko na jednym cylindrze ?
Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.
op
Tak na jednym, no właśnie dlaczego, tak jakby pękła główka i pocharatala resztę. Ale w tym czasie to ja prowadziłem auto i nic nie uderzyło, było jakby lekkie szarpnięcie ledwo wyczuwalne i auto zgasło, wtryskiwacz nie uszkodzony mechanicznie,ale miał walniętą cewkę,świeca żarowa jak wyżej ugięta pewnie od jakiegoś kawałka który się tam dostał...
Macie jakieś firmy godne polecenia gdzie mógłbym kupić- słupek silnik K9K836 1.5Dci 110KM.? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2020, 16:53 przez Bój Elear.) (06-03-2020, 15:51)PunkRock86 napisał(a): Wow - masakra. Mocna kolizja. Ale wygląda na to, że tylko na jednym cylindrze ? Nie kolizja tylko urwany zawór, już był taki przypadek o ile dobrze kojarzę użytkownik @hajna i w tamtym przypadku miało to związek z korozja prawdopodobnie przez upg. @ mario3 zna szczegóły. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
op
Witam po dłuższej przerwie i mam do Was pytanie. Wymieniliśmy silnik nie sam słupek ale cały z oprzyrzadowaniem, rozrząd, oleje, sprawdzone turbo, sprzęgło przy okazji, itd. Niby mechanicznie ok.po tym wszystkim auto odpalało i nie można było uzyskać wyższych obrotów.jeden komputer nic nie pokazywał,inny pokazał błedy czujników. Jeszcze raz do przeglądu mechanicznego silnik i rozrząd wymiana wtryskiwaczy na moje po regeneracji, wymiana na moją starą pompę wysokiego ciśnienia i auto odpala ładnie na tyk i po chwili gaśnie dosłownie sekundy, żadnych błędów nie pokazuje. Czy w zbiorniku paliwa jest jakaś pompka jeszcze?
Jak nie ma dodatkowej pompy w zbiorniku,to czy coś może odcinać dławić tak silnik?, Ewentualnie ktoś się z czymś takim spotkał? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2020, 18:57 przez Bój Elear.)
Miałem to samo, kupiłem 2 silnik, jak znajdę zdjęcia to wyśle. https://www.scenic-forum.pl/Watek-Chorzo...#pid483312
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-04-2020, 15:39 przez Hajna015.)
Myśl co robisz, a nie rób to co myślisz.
op
No u mnie też silnik już wymieniony. Ślepym trafem znalazł się CLIP, 3 godziny testowania i niby mechanicznie jest ok,zero błędów. Więc teraz szukanie igły w stogu siana... Ugiety pin... jakiś kabelek...auto odpala i odrazu gaśnie...byli mechanicy, teraz elektronicy... Jeszcze trochę i o egzorcystę zachaczę...
Zajrzyj do klapy gaszącej czy jej nie zamyka zaraz po odpaleniu. Tzw przepustnica w dieslu.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-04-2020, 16:42 przez krzysztofk.)
Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości