Scenic II lub Grand Scenic II lift - szukam auta
(15-03-2016, 20:17)ryjas napisał(a): Podobają mi się te zagłówki dla dzieciaków.Przereklamowane. Mam takie u siebie. Młoda ma 7 lat i zdecydowanie za duża jest. Może by się sprawdziło bez podkładki do siedzenia - chociaż wtedy pasy by były chyba za wysoko. Zagłówki ew pasują dla dzieci do max 5 roku życia.
Pasy prowadzi się pod tymi rogami... No nie wiem czy pasuje to do wszystkich dzieciaków;)
Moja córa waży pow. 36 kg, ma 7 lat i generalnie nie powinna jeździć w ogólnodostępnych fotelikach. Chyba że w specjalnych. Podkładka z kolei nie jest najwygodniejsza. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2016, 21:47 przez ryjas.)
Poliftowy 2,0 T za granicą to wydatek rzedu przynajmniej (!) 5000 E. Jeżeli ktoś sprzedaje za 18900 i jeszcze na tym zarabia to ... dopowiedz sobie sam
![]() Ten przebieg 135000 km jeżeli w 2010 roku miał 60k wcale nie jest podejrzany, weź pod uwagę, że auto mogło stać na jakimś placu w Szwajcarii dłuższy czas (notabene w niewiadomo jakim stanie) 2,0 T bym zdecydowanie odpuścił, 2,0 już prędzej bym sie fatygował ![]() (15-03-2016, 21:47)ryjas napisał(a): Pasy prowadzi się pod tymi rogami... No nie wiem czy pasuje to do wszystkich dzieciaków;)Też wolałbym bez podkładki, ale nasze przepisy są w tym miejscu niestety jasno określone :/ ale zbaczamy z tematu, kolega chce kupić auto a nam się offtop robi. A odnosnie kupowania samochodu - sam ostatnio przez to przechodziłem i też upieralem się na benzynę. Kiedy trafiłem na to forum, poczytałem i okazalo się, że ten dci nie taki straszny... I od 3 tyg jeżdżę takim z uśmiechem na twarzy ![]() Słuchaj kolegów - handlarz musi zarobić. Jeśli jest za tanio to podejrzana sprawa. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2016, 08:25 przez szynol.) (16-03-2016, 02:33)konri123 napisał(a): Poliftowy 2,0 T za granicą to wydatek rzedu przynajmniej (!) 5000 E. Jeżeli ktoś sprzedaje za 18900 i jeszcze na tym zarabia to ... dopowiedz sobie sam2,0 T jest rzadki, wiec ceny można windować. Ale pamiętajmy, że podczas transakcji można wiele urwać. Ja widziałem ogłoszenia poliftów 1,9 dCi za ok. 7 tys euro. Niski przebieg potrafi jak widać zdziałać cuda. (16-03-2016, 07:34)szynol napisał(a): Też wolałbym bez podkładki, ale nasze przepisy są w tym miejscu niestety jasno określone :/ ale zbaczamy z tematu, kolega chce kupić auto a nam się offtop robi. Podkładka to nie fotelik, więc nie jest wymagana;) Ale EOT. Co do przejściówek to faktycznie nie są złe (sam mam taką) ale jednak polifty mają ładniejsze pyszczki. Ja tez generalnie celowałem w benzyniaki, ale były droższe niż diesle. dCi ma jednak fatalną opinię. Przy kupnie ma to same zalety;) (16-03-2016, 08:57)ryjas napisał(a):(16-03-2016, 07:34)szynol napisał(a): Też wolałbym bez podkładki, ale nasze przepisy są w tym miejscu niestety jasno określone :/ ale zbaczamy z tematu, kolega chce kupić auto a nam się offtop robi. Zaskoczyłeś mnie tym i aż sobie poczytałem. Masz rację! W sumie właśnie się dowiedziałem, że od zeszłego roku weszły przepisy, że do 36 kg lub 150 cm wzrostu wymagany jest fotelik... co za tym idzie wydaje mi się (ale będę musiał jeszcze podrążyć temat), że w ogóle podkładki straciły jakąkolwiek funkcjonalność prawną... a co za tym idzie trzeba będzie młodą albo podtuczyć (32 kg ma;), albo kupić fotelik... no - ale teraz już naprawdę EOT.
op
Dzięki za kolejne uwagi. Raczej będę się jednak trzymał benzyny i LPG. Scenika z dieslem z 2005 czy 2006 roku ma kolega i narzeka - a to do warsztatu na wypalanie fapa, a to komunikat o wtryskach. Auto pewne, zadbane, jeździ nim już kilka lat, ale niestety sprawy typowo dieslowskie co jakiś czas wychodzą…
Przeglądam ogłoszenia i przez ostatnie dni coś tam się pojawiło nowego, ale wszystko też od handlarzy i nic szczególnie nie wpadło mi w oko. Szydłowiec mam w miarę blisko i może jutro podskoczę - głównie z myślą o mniejszym Sceniku A jeśli chodzi o foteliki, to temat możemy kontynuować, bo mnie jak najbardziej interesuje ![]() |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości